Data: 2018-09-17 18:24:22
Temat: Re: Duma narodowa
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu poniedziałek, 17 września 2018 16:46:33 UTC+2 użytkownik Ilona napisał:
> On 2018-09-17 04:09, Jakub A. Krzewicki wrote:
> > W dniu niedziela, 16 września 2018 21:12:00 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> >> W dniu 2018-09-16 o 14:53, Pszemol pisze:
> >>> ...czyli duma z przynależności do jakiegoś narodu.
> >>>
> >>> Czy jesteś dumny/dumna z bycia Polakiem?
> >>
> >> Zdefiniuj najpierw kto jest Polakiem ;)
> >> Czy dziecko Nigeryjczyka z Polką (albo Nigeryjki z Polakiem),
> >> ciemnoskóre, mające obywatelstwo polskie jest Polakiem?
> >> Albo imigranci, w ogóle nie będące wcześniej obywatelami Polski, ale np.
> >> dostali polskie paszporty (obywatelstwo) z przyczyn politycznych, bo we
> >> własnym kraju byli prześladowani? A ich dziecko, które urodziło się w
> >> Polsce i od razu miało obywatelstwo polskie? Czy to są Polacy?
> >>
> >>> Gdzie tkwi źródło dumy narodowej?
> >>
> >> W osobistych kompleksach.
> >> W ten sposób jest rekompensowany brak własnych sukcesów w dowolnej
> >> dziedzinie życia. Nie tylko sportowej czy naukowej, ale również osobistej.
> >>
> >> Pozdrawiam
> >> Piotr
> >
> > Ja bym raczej definiował dumę z przynależności narodowej w kategoriach
> > negatywnych, tzn. dumę, że pewni reprezentanci narodu czegoś nie spierdolili
> > wskutek czegoś mogę się bronić przed zbiorową agresją psychologiczną szowinistów
> > innych narodów, dodajmy teoretycznie. ponieważ praktyka jest taka, że nie ma
> > narodu, którego liczący się reprezentant gdzieś nie dał ciała. I wtedy za
> > zamieszkanie w takim kraju wstydzić się muszę i świecić oczami przed innymi
> > narodami. Czyli duma narodowa należy do kategorii zaprzeczeń i "białych kłamstw"
> > w każdym narodzie, ponieważ nie chcemy narodowej hańby należąc do takowego.
> > Nie chcemy wyglądać jak "dupa zza krzaka" stąd chciejstwo takiej narodowej
> > dum / p / y (niepotrzebne skreślić) jako solidarnościowy, grupowy mechanizm
> > obronny.
> >
>
>
> a nie pomyslałeś nigdy, że duma to także element kultury i nie powstaje
> to to, z piątku na sobote, ale, jest efektem pracy wielu pokoleń?
>
> "Kultura jest dobrem zbiorowym i zbiorowym dorobkiem, owocem twórczego i
> przetwórczego wysiłku niezliczonych pokoleń."
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Kultura
Duma jako taka jest w swojej esencji duchową trucizną i może być w pewnych
warunkach lekarstwem, ale należy uważać, żeby jej nie przedawkować. Jeśli
nie odnosi się do faktów empirycznych, a historyczne jej przyczyny ustają,
zmienia się w próżność. Nic nie trwa wiecznie, nawet powód do dumy.
|