Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Dzieciaczek sasiada...
Date: Fri, 24 Jan 2003 12:03:45 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 51
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
References: <2...@a...starogard.dialup.inetia.pl>
<b0fe4p$b44$1@news.tpi.pl> <b0gku3$1j1$1@news.onet.pl>
<b0m827$a6u$1@news.gazeta.pl> <b0m9ja$fsm$1@news.gazeta.pl>
<M...@n...onet.pl> <b0md0v$a89$1@news.onet.pl>
<b0mg2h$8uj$1@news.gazeta.pl> <b0mrmm$cdb$1@news.onet.pl>
<b0n2uj$klg$1@news.gazeta.pl> <b0n4qq$4fd$1@news.onet.pl>
<b0n5e5$rm0$1@news.gazeta.pl> <M...@n...onet.pl>
<b0ojb0$nvi$1@news.gazeta.pl> <M...@n...onet.pl>
<b0pb9g$bjq$10@news.tpi.pl> <M...@n...onet.pl>
Reply-To: a...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: raptor.pp.adso.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1043406207 830 212.244.192.22 (24 Jan 2003 11:03:27 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 24 Jan 2003 11:03:27 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en
X-Mailer: Mozilla 4.61 [en] (WinNT; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:31252
Ukryj nagłówki
"Jakub Słocki" wrote:
> Ja nie twierdze ze jest tak jak mowie w przypadku wszystkich. Smiem
> natomiast twierdzic, ze mam wplyw na to jakie schematy myslenia i
> zachowania bedzie mialo moje dziecko. I znowu - nie wszystkie ale wiele.
No wlasnie- nie wiesz jak wielki i na które. Ty mozesz miec tylko
_nadzieje_ ze uda Ci sie je wychowac w tych wartosciach. Nadzieje, ale
nie pewnosc. W przeciwnym razie nie byloby oszustów, zlodziei,
morderców, gwalcicieli... Przyklady drastyczne ale sadzisz, ze rodzice
takich ludzi nie próbowali przekazac im swoich systemów wartosci? Ze
popierali w.wymienione?
> I w podobny jak ja sposob akceptowalo swiat. Rowniez w
> kwestii tozsamosci i pierwszorzednosci pewnych elementow.
Mozesz miec tylko nadzieje, ze tak bedzie. Nigdy pewnosc. Jesli
zakladasz, ze na 100% nie bedzie inne- juz mu robisz krzywde- negowaniem
potencjalnej indywidualnosci.
W tym momencie jesli Twoje dziecko za X lat przyjdzie i powie: "tato nie
zgadzam sie z tym i z tym" to co- zabijesz? bedziesz usilowal zlamac aby
dostosowalo sie do Twoich norm?
Najwieksza krzywde mozna komus zrobic dzialajac w teoretycznie w jego
najlepszym interesie...ale zgodnie ze swoim pogladem na ten temat a nie
jego.
Polecam utwór "Wielki kpiarz" Krzysztofa Cugowskiego.
z pamieci:
"..ale Obcy Ktos znów nie godzi na cos sie
jak to zwykle On ma na wzgledzie wyzszy cel
Jesli nie w smak mu klopoty, które znowu jakos masz
on z dobroci swego serca zrobi wszystko co sie tylko da..
W zamian nie chce nic. Wazne, ze juz dobrze jest
Ze klopotom Twym zdolal znów polozyc kres
On z dobroci swego serca juz niejedno zechcial dac
I niewazne nawet bylo
czy ktos wlasnie chcial cokolwiek brac...."
pzdr
agi
PS przepraszam, ze sie rozpisalam. Przerazilo mnie to jakie pogady masz
zw stosunku do wychowania dziecka. Rozumiem, ze dzialacie w najlepszym
interesie dziecka ale pamietaj, ze to nie jest wasza kopia, tylko zywy,
predzej czy pozniej myslacy wlasnymi kategoriami czlowiek. I to co sie
sprawdzilo na Tobie, to co sie sprawdza obecnie na 2-letniej córce - nie
musi sie sprawdzic podczas calego jej procesu wychowywania. A
podejsciem- bedzie na pewno tak i tak- mozna skrzywdzic czlowieka i
zabic indywidualnosc.
|