Data: 2007-02-07 08:39:28
Temat: Re: Dziecko nad tabliczką mnożenia...
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
E. napisał(a):
> Anna G. napisał(a):
>
>> To może poprostu pobawcie się. Biegłość w liczeniu można osiągnąć na
>> wiele sposobów. Jeśli ona ma już swoją metodę to warto popracować nad
>> "czasem", całkiem możliwe, że w czasie zabaw niektóre liczby wejdą jej
>> do głowy na stałe i wcale nie będzie to r ównoznaczne z wykuciem
>> tabliczki mnożenia
>
> Prawie obkuła. Zabawy, hm... jakby to powiedzieć... Nie bawię się z
> dziećmi w taki "tradycyjny" sposób. Nie są zainteresowane.
A co to jest tradycyjny sposób?
Weźcie dwie kostki do gry, jedna osoba rzuca i trzeba szybko wymnożyć te
dwie liczby, można mówić wynik, można zapisywać na kartce,...
Można rzucać piłeczkami (takimi co się przyczepiają) do tarczy i mnożyć
wyniki....
Gracie w monopol. To świetnie macie kostki, macie pieniądze można
rzucac, układać, mnożyć....
Miesza odczynniki? To wystarczy, że powiesz, że chcesz zrobić 3, 5 , 7
razy więcej..... (nie wiem co tam macie napisane).
Idziecie ulicą, auta mają rejestracje, można szybko wymnożyć te liczby...
To tak na szybko.
Ogólnie chodzi o to, żeby teraz poćwiczyć szybkość liczenia. Takie
zabawy "na czas" (dodatkowe pomoce to stoper, minutnik, ...)
> Ja wiem, że dzieci różnie mają i czasem ich umiejętności nie przekładaja
> się na praktykę. Tu jest raczej odwrotnie. W praktyce to ona sobie
> wykombinuje jak ma co policzyć - gorzej jak ma wrócić do teoretycznych
> formułek.
Dlaczego, każdą formułkę też można na logikę, ważne żeby wiedzieć o co
chodzi.
Uznajemy, że jest to nauka "jak nazwać naukowo, to co juz
> wcześniej umiałaś, ale nie wiedziałaś, że to się tak nazywa".
> Wiem, że to dziwne.
Dla mnie nie.
Lubię od uczniów wyciągać to co wiedzą i ubierać to w "matematyczne słowa".
Acha, jeszcze możecie się "pobawić" w to co pani robi na lekcji, to
powinno prztynajmniej trochę odstresować.
pozdrawiam
Ania
>
> PS. Starsza córka jest "normalna" więc ma, jakby mniej problemów w
> szkole ;)
Proponuję zaciągnąć do zabawy ;)
pozdrawiam
Ania
--
strona Konrada: www.konrad.fotokam.net
|