Data: 2005-04-23 11:14:15
Temat: Re: Fasolka po bretońsku
Od: "elżbieta" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik "batory" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > Ja daję majeranek, ale do tych wszystkich ziół, które już tam dałaś chyba
> > nie bardzo by pasował. A nie zapomniałaś o fasoli? ;-)
> Fasola zwaną po "bretońsku" jest ludową odmianą bigosu, gdzie fasola
> zastępuje kapustę. Czy lud sypał oregano? Ta nowomodność sypania ziół do
> podstawowych dań obfituje w takie przypadki, że kuzynka zrobiła flaki z
> miętą.
Tak aż nie eksperymentowałam - ale mojej fasolce nie zaszkodziło ani dwie
gałązki oregano, ani majeranek (bo ten to już tam był obowiązkowo). Przed
dodaniem bazylii powstrzymałam się na szczęście, ale dowaliłam puszkę
pomidorków całych, rozgotowały się i pięknie wygląda. Smakuje też,
mmmmmmmmmmm...
A jak fasolka bulgotała, to zrobiłyśmy z latoroślą jeszcze ruskie :))
Został nam kawałek dnia do wykorzystania - trzeba by coś zmajstrować na słodko
jeszcze.
Elżbieta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|