Data: 2016-06-16 21:18:36
Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 16 Jun 2016 20:11:59 +0200, Trefniś napisał(a):
> W dniu .06.2016 o 19:15 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>
>> Dnia Wed, 15 Jun 2016 21:24:29 +0200, Trefniś napisał(a):
>>
>>> Natomiast nasłuchałem się wielu zachwytów nad każdym warzywem, które
>>> ktoś
>>> ukisił.
>>
>> http://ogrodnikwpodróży.pl/kiszone-liscie-buraka-nac
iowego-na-zime-i-na-zupe-w-stylu-szczawiowej/
>>
>> Muszę wypróbować, bo w tym roku pierwszy raz uprawiam buraki liściowe. Od
>> lat się do tego zbierałam, no i wreszcie powiedziałam sobie: "Jak nie
>> teraz, to nigdy". Zwłaszcza że teren pod warzywa mam w tym roku spory,
>> gdyż
>> oprócz wszelkich rozsad (burak liściowy mam z rozsady) przez całą wiosnę
>> uprawiam także... efektywny aerobik odchudzający w postaci codziennego
>> przedzierania się amerykanami przez megazaperzony ugór przy tunelu z
>> pomidorami. Taki perz, że trudno było tam nawet wbić te widły - i oto
>> dałam
>> radę :-)
>
> Brzmi ciekawie, uwielbiam wszelkie potrawy na bazie buraków.
Burak liściowy to jest trochę inny burak (tak jak seler liściowy to nie to
samo, co korzeniowy), bo nie wytwarza korzenia spichrzowego, lecz jego
częścią jadalną są bardzo okazałe liście i ogonki liściowe, które można
wykorzystywać jak szpinak, a także jeść na surowo w sałatkach i surówkach.
|