Data: 2011-03-28 07:17:23
Temat: Re: Kaloryczność potrawy
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Antek Emigrant" <a...@o...pl> napisał
>> > Nie ma przyrostu (ubytku też) tłuszczu,
>> Jest, pszecież troszkę tłuszczu weszło w potrawę, i nie wiadomo
>> ile,
>> bo zważenie nic nie da, bo wyparowała woda.
>
> Ale ten tłuszcz już był wcześniej w garnku, chodzi o kaloryczność
> tego
> wszystkiego co było w garnku przed obróbką termiczną i po obróbce,
> autor wątku pisał o tym we wcześniejszym poście.
Dokładnie tak.
Na przykład: mam mąkę, cukier i mleko, znam kaloryczność tych
składników, gotuję z tego budyń, pytanie jest takie: czy kaloryczność
budyniu jest równa sumie kaloryczności składników czy na skutek
obróbki termicznej coś się zmienia.
Albo czy kaloryczność kilograma chleba jest taka sama jak kilograma
mąki? Tu zachodzą dwa procesy: najpierw surowiec jest częściowo
przetwarzany przez drożdże a potem jest pieczenie. Czy te procesy
zmieniają kaloryczność produktu?
|