Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Masło - ile cię cenić trzeba?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Masło - ile cię cenić trzeba?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 551


« poprzedni wątek następny wątek »

241. Data: 2017-10-02 07:28:31

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-10-02 o 00:31, XL pisze:

>>> "Gdzie najostrzejsze restrykcje?
>>>
>>> Niemal całkowity zakaz handlu w niedzielę i święta obowiązuje w Niemczech,
>>> Austrii. Częściowe restrykcje mają Belgia, Francja, Grecja, Holandia,
>>> Luksemburg, Holandia i Węgry.
>>> W Holandii sprawy niedzielnego handlu regulują przepisy lokalne. W gminach
>>> położonych głównie w tzw. holenderskim pasie biblijnym (centrum kraju,
>>> gdzie rządzą protestanccy konserwatyści), handel w niedzielę jest zakazany.
>>> W innych rejonach kraju nie ma ograniczeń.
>>> W Belgii w niedziele i święta mogą być otwarte tylko małe sklepy. Przepisy
>>> stanowią, że piekarnie w tych dniach mogą pracować od 7 do 12, a sklepy
>>> mięsne - od 8 do 12.
>>> W Luksemburgu duże sklepy mogą być otwarte tylko w pierwszą niedzielę
>>> miesiąca od godz. 14 do godz. 18."
>>
>> A nie wstyd Ci takie wzorce przywoływać?
>> Przecież to Unia, która taka ohydna jest.
>
> Generalizujesz, żeby sprytnie to MNIE przypisać ową generalizację?
> Prymitywny chwyt.
> Nie wstyd ci?

Nie widzę tu generalizacji.
Jeśli chcesz się określić, to musisz napisać wprost:
jestem prounijna albo nie.
Ale nie spodziewam (jak zwykle) konkretów z Twojej strony.


>> Dlaczego my mielibyśmy się wzorować na nich. Mamy lepsze,
>> nasze, polskie wzorce i będziemy robić po swojemu.
>
> Od kiedy to jesteś taki antyunijny i proroojczyźniany :->

A dlaczego mi przypisujesz te cechy?
Zablokowało Ci szersze myślenie?


>> A suweren co by chciał?
>> Wiesz to?
>
> Ja? Oczywiście!
> Ja - Suweren.

Gratulacje.

Przykro mi niezmiernie, że jest to zasrywanie grupy.
Przepraszam wszystkich. Postaram się wiecej tego nie robić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


242. Data: 2017-10-02 08:18:25

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .10.2017 o 03:21 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:

> W dniu 2017-10-01 o 16:40, Trefniś pisze:
>> W dniu .10.2017 o 16:21 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>
>> (...)
>>> Czekałam na ten koniec świata, który zapowiadali, ale nic z tego :-(
>> Koniec świata zaczął się w momencie świata początku, właśnie w nim
>> uczestniczymy.
>>
>> BTW postarajcie się wyciszyć dyskusje pozakulinarne, dbajmy o jedną z
>> nielicznych jeszcze dychających grup.
>> Wszystkich was widzę na pl.soc.polityka, tam dobre miejsce. Może ktoś
>> dołączy do was?
>>
> Napisz coś o swoich daniach z tygodnia :-)
>

Wczoraj była focaccia w ortodoksyjnej postaci (placek, pomidory, czosnek,
przyprawy).

Kapusta, którą kisiłem od ostatniego nowiu ma jedną, ale istotną dla mnie
wadę.
Wprawdzie jest jak zwykle przepyszna, ale utraciła jędrność.
Niestety, prawie jej nie czuć pod zębami.
W wielu potrawach nie ma to znaczenia, ale na przykład sałatka z jabłkiem
wiele traci.

Pomijając jakość samej kapusty, problemem może być rozpoczęcie ogrzewania
przez kaloryfery.
Byłem poza domem, nie mogłem odpowiednio zareagować.
Bo przypominam, po okresie wczesnej, burzliwej fermentacji, należy
zapewnić kapuście dość umiarkowaną temperaturę (nie więcej niż powiedzmy
22 stopnie C).

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


243. Data: 2017-10-02 09:06:18

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: t...@g...com szukaj wiadomości tego autora

Odnośnie tamtego zeodowanego odpowiem Tobie że umiarkowanie mi wstyd. Tak na 27-30%.
Tobie powinno być wstyd. Najpierw jedziesz po grupie i przekierowujesz na inne a
potem sobie zaprzeczasz i informujesz mnie o jej dobrodziejstwach ...

> Pomijając jakość samej kapusty, problemem może być rozpoczęcie ogrzewania
> przez kaloryfery.
> Byłem poza domem, nie mogłem odpowiednio zareagować.
> Bo przypominam, po okresie wczesnej, burzliwej fermentacji, należy
> zapewnić kapuście dość umiarkowaną temperaturę (nie więcej niż powiedzmy
> 22 stopnie C).

W którym momencie decydujesz się na zakończenie kiszenia ? Co o tym decyduje ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


244. Data: 2017-10-02 09:59:05

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
> W dniu 02.10.2017 o 00:44, XL pisze:
>> Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
>>> W dniu 29.09.2017 o 21:39, XL pisze:
>>>> Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
>>>>> W dniu 28.09.2017 o 23:50, XL pisze:
>>>>>> Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
>>>>>>> W dniu 28.09.2017 o 15:02, XL pisze:
>>>>>>>
>>>>>>> ...
>>>>>>>> No to obij swoich paskudnych rodziców, co cię wciągnęli, a nie jojcz tu
>>>>>>>> publicznie. Twoje prywatne sprawy nikogo nie interesują.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> A upoważnienie od innych, żeby się w ich imieniu wypowiadać oczywiście masz?
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Zobowiązanie do wypowiadania się w obronie wiary i Kościoła - złożone
>>>>>> (pośrednio) na Chrzcie, a potem osobiście na Komunii Św. itd.
>>>>>> Ciebie, jak rozumiem, upoważnili wszyscy "wciagnięci" oraz "wychodzący".
>>>>>> :->
>>>>>
>>>>> Kluczowe jest to "jak rozumiem" :)
>>>>> No cóż, musisz na tym "rozumieniem" popracować, bo ja pisałem w swoim
>>>>> imieniu, co starannie wycięłaś.
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> "Nie pisałem o sobie. Ja mam to głęboko w dupie (...)"
>>>>
>>>> To może się zdecyduj. Choć w sumie ja mam to...
>>>
>>> Sorry Ikselka, ale chyba pierdoli Ci się już w móżdżku.
>>> Uważasz, że pisanie o sobie i pisanie w swoim imieniu to to samo?!
>>> Czy jeśli napisałem, że: ""Nie pisałem o sobie. Ja mam to głęboko w
>>> dupie..." to wypowiadam się w czyimkolwiek imieniu?
>>>
>>> Co na to Twój lekarz?
>>>
>>>
>>>
>>
>> Że kręcisz i mącisz, ale że to typowe dla osobowości z problemami natury
>> światopoglądowej i że to jest wtórne do jakichś wydarzeń z życia, w których
>> te osobowości nie potrafiły dotrzymać kroku jakiemuś ich (wierzącemu!!!)
>> Autorytetowi. Uznając (wbrew sobie) nadal autorytet Autorytetu - odczuwają
>> wewnetrzną sprzeczność, więc negacja wiary oraz deprecjonowanie wszystkich
>> wierzących stały się dla nich jedyną drogą, aby uzyskać (choćby pozorne i
>> krótkotrwałe) uzasadnienie dla swoich racji, a nie racji Autorytetu...
>>
>
> Nie wiem, skąd to wycięłaś, ale podoba mi się :)

Wpisz w gugielek, to sie dowiesz, że to.. moj oryginalny tekst,
skomponowany ad hoc.

> Co prawda, nie ma to żadnego związku z naszą rozmową, ale doceniam starania

Docenianie ma związek, jak najbardziej.
Jeśli jedna strona się stara, a druga to docenia, to zawsze prowadzi w
dobrą stronę, nawet jeśli jest jednostronne. Zwłaszcza w tym konkretnym
przypadku.

> i muszę potwierdzić: Ikselka, lubię Cie niezmiennie:)
>

Nie masz wyjścia - mnie nie można nie lubić. Lubią mnie (wbrew sobie) nawet
ci, którzy mnie "nie lubią" - i mają z tego powodu zupełnie takie same
rozterki jak Ty z wiarą...
:-)

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


245. Data: 2017-10-02 10:19:55

Temat: Re: Kapusta kiszona (Było: Masło - ile cię cenić trzeba?]
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .10.2017 o 09:06 <t...@g...com> pisze:

> Odnośnie tamtego zeodowanego odpowiem Tobie że umiarkowanie mi wstyd.
> Tak na 27-30%. Tobie powinno być wstyd. Najpierw jedziesz po grupie i
> przekierowujesz na inne a potem sobie zaprzeczasz i informujesz mnie o
> jej dobrodziejstwach ...
>
>> Pomijając jakość samej kapusty, problemem może być rozpoczęcie
>> ogrzewania
>> przez kaloryfery.
>> Byłem poza domem, nie mogłem odpowiednio zareagować.
>> Bo przypominam, po okresie wczesnej, burzliwej fermentacji, należy
>> zapewnić kapuście dość umiarkowaną temperaturę (nie więcej niż powiedzmy
>> 22 stopnie C).
>
> W którym momencie decydujesz się na zakończenie kiszenia ? Co o tym
> decyduje ?

Jak to "co" decyduje?
Zawsze ja decyduję, albo rodzina :)

Po okresie burzliwej fermentacji (buzowanie), która powinna się zakończyć,
następuje fermentacja cicha (średnia). Tę prowadzimy tak długo, aż kapusta
nabierze odpowiedniej dla nas kwasowości.
Wtedy należy mocno obniżyć temperaturę (poniżej 15 st. C, IMHO może być
lodówka).
Teraz dochodzi do fermentacji późnej (dofermentowanie), kiedy to tworzy
się aromat (bukiet) kiszonki.

Niestety, moja kiszonka trafiła do lodówki ze dwa dni za późno :)

IMHO wszelką fermentację mlekową należy zakończyć w lodówce.
Także zwykłe kwaśne mleko powinno ukwaszone co najmniej kilka godzin
odstać swoje w lodówce.

Zauważcie, mocno chwali się ogórki kiszone, które po fermentacji są
topione w jeziorze:
http://www.minrol.gov.pl/Jakosc-zywnosci/Produkty-re
gionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/w
oj.-zachodniopomorskie/Jeziorowy-ogorek-kiszony

Jeszcze raz polecam lekturę linku z portalu wedlinydomowe.pl, który już tu
podawałem.


--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


246. Data: 2017-10-02 12:06:50

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 02.10.2017 o 09:59, XL pisze:
...

>> i muszę potwierdzić: Ikselka, lubię Cie niezmiennie:)
>>
>
> Nie masz wyjścia - mnie nie można nie lubić. Lubią mnie (wbrew sobie) nawet
> ci, którzy mnie "nie lubią" - i mają z tego powodu zupełnie takie same
> rozterki jak Ty z wiarą...
> :-)

Błądzisz kobieto!
Ja nie mam żadnych rozterek z wiarą!
Z Tobą zresztą też nie :)



--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


247. Data: 2017-10-02 12:48:32

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
> W dniu 02.10.2017 o 09:59, XL pisze:
> ...
>
>>> i muszę potwierdzić: Ikselka, lubię Cie niezmiennie:)
>>>
>>
>> Nie masz wyjścia - mnie nie można nie lubić. Lubią mnie (wbrew sobie) nawet
>> ci, którzy mnie "nie lubią" - i mają z tego powodu zupełnie takie same
>> rozterki jak Ty z wiarą...
>> :-)
>
> Błądzisz kobieto!
> Ja nie mam żadnych rozterek z wiarą!
> Z Tobą zresztą też nie :)
>
>
>

Grunt, żebyś jak najdłużej w to wierzył - najważniejszy jest spokój...
duszy 3-)

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


248. Data: 2017-10-02 16:34:35

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-10-02 o 08:18, Trefniś pisze:
> W dniu .10.2017 o 03:21 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>
>> W dniu 2017-10-01 o 16:40, Trefniś pisze:
>>> W dniu .10.2017 o 16:21 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>>
>>> (...)
>>>> Czekałam na ten koniec świata, który zapowiadali, ale nic z tego :-(
>>> Koniec świata zaczął się w momencie świata początku, właśnie w nim
>>> uczestniczymy.
>>>
>>> BTW postarajcie się wyciszyć dyskusje pozakulinarne, dbajmy o jedną z
>>> nielicznych jeszcze dychających grup.
>>> Wszystkich was widzę na pl.soc.polityka, tam dobre miejsce. Może ktoś
>>> dołączy do was?
>>>
>> Napisz coś o swoich daniach z tygodnia :-)
>>
> Wczoraj była focaccia w ortodoksyjnej postaci (placek, pomidory, czosnek,
> przyprawy).
>
> Kapusta, którą kisiłem od ostatniego nowiu ma jedną, ale istotną dla mnie
> wadę.
> Wprawdzie jest jak zwykle przepyszna, ale utraciła jędrność.
> Niestety, prawie jej nie czuć pod zębami.
To znaczy, że za miękka?
> W wielu potrawach nie ma to znaczenia, ale na przykład sałatka z jabłkiem
> wiele traci.
Ja wolę bez jabłka, bo z jabłkiem jest za słodka.
> Pomijając jakość samej kapusty, problemem może być rozpoczęcie ogrzewania
> przez kaloryfery.
> Byłem poza domem, nie mogłem odpowiednio zareagować.
> Bo przypominam, po okresie wczesnej, burzliwej fermentacji, należy
> zapewnić kapuście dość umiarkowaną temperaturę (nie więcej niż powiedzmy
> 22 stopnie C).
>
Dobrze te kaloryfery u Ciebie grzeją. U mnie w bloku i na całym osiedlu
jest automatyka pogodowa. Kaloryfery zaczynają grzać jak na dworze jest
12 stopni C. I tak zakręcam i odkręcam kiedy ja chcę. Co prawda pokrętło
trzeba ustawić na max, czyli na "5". Kaloryfery są i tak ledwo ciepłe.
Parę przystanków dalej u mojego kolegi jak grzeją to są gorące i może
sobie ustawić pokrętło np. na "2". Co administracja to inni ludzie.
Jedni uczciwi, inni okradają ludzi na licznikach itd.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


249. Data: 2017-10-02 17:22:25

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .10.2017 o 16:34 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:

> W dniu 2017-10-02 o 08:18, Trefniś pisze:
>> W dniu .10.2017 o 03:21 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>

(...)
>>> Napisz coś o swoich daniach z tygodnia :-)
>>>
>> Wczoraj była focaccia w ortodoksyjnej postaci (placek, pomidory,
>> czosnek,
>> przyprawy).
>>
>> Kapusta, którą kisiłem od ostatniego nowiu ma jedną, ale istotną dla
>> mnie
>> wadę.
>> Wprawdzie jest jak zwykle przepyszna, ale utraciła jędrność.
>> Niestety, prawie jej nie czuć pod zębami.

> To znaczy, że za miękka?

Odrobinkę, lubię kiedy lekko chrupie pod zębami.

>> W wielu potrawach nie ma to znaczenia, ale na przykład sałatka z
>> jabłkiem
>> wiele traci.

> Ja wolę bez jabłka, bo z jabłkiem jest za słodka.

To zwykle kwestia ilości jabłka. Też nie lubię, kiedy zaczyna wyraźnie
smakować jabłkiem.
Tu chodzi wyłącznie o złamanie kwaśności kapusty, niektórzy dodają
odrobinę cukru. Ale IMHO jakaś słodycz być musi :)

To jest dokładnie jak z soleniem słodyczy - niby bezsens, ale mocno
wzbogaca tę słodycz.
Choćby modny ostatnio smak solonego karmelu (też mi odkrycie), ciasteczka
w stylu Digestives, czy cukierki Werthers Original.

>> Pomijając jakość samej kapusty, problemem może być rozpoczęcie
>> ogrzewania
>> przez kaloryfery.
>> Byłem poza domem, nie mogłem odpowiednio zareagować.
>> Bo przypominam, po okresie wczesnej, burzliwej fermentacji, należy
>> zapewnić kapuście dość umiarkowaną temperaturę (nie więcej niż powiedzmy
>> 22 stopnie C).
>>
> Dobrze te kaloryfery u Ciebie grzeją. U mnie w bloku i na całym osiedlu
> jest automatyka pogodowa. Kaloryfery zaczynają grzać jak na dworze jest
> 12 stopni C. I tak zakręcam i odkręcam kiedy ja chcę. Co prawda pokrętło
> trzeba ustawić na max, czyli na "5". Kaloryfery są i tak ledwo ciepłe.
> Parę przystanków dalej u mojego kolegi jak grzeją to są gorące i może
> sobie ustawić pokrętło np. na "2". Co administracja to inni ludzie.
> Jedni uczciwi, inni okradają ludzi na licznikach itd.

Zarządca nieruchomości powinien zapewnić temperaturę 20 stopni w
pomieszczeniach mieszkalnych, przy czym w łazienkach 24 stopnie. Masz
prawo się tego domagać, choć pewnie nie jest to takie proste.

http://www.zarzadca.pl/komentarze/1752-kiedy-zarzadc
a-ma-obowiazek-wlaczyc-ogrzewanie



--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


250. Data: 2017-10-02 18:05:31

Temat: Re: Kapusta kiszona (Było: Masło - ile cię cenić trzeba?]
Od: t...@g...com szukaj wiadomości tego autora

> Jak to "co" decyduje?
> Zawsze ja decyduję, albo rodzina :)

nie "kto" tylko "co". Napisałbym : "czytaj ze zrozumieniem", ale wiadomo jak sprawy
pójdą dalej, więc tego twojego ulubionego prztyczka nie użyję i złożę to na karb
nieperfekcyjnej natury ludzkiej oraz małego priorytetu tematu.

Każdy wie, że internet jest średnio precyzyjny w kontaktach międzyludzkich.
(Muszę jeszcze sprawdzić działanie twojego magicznego eofu który tak zręcznie rzucasz
pod nogi.)

> Po okresie burzliwej fermentacji (buzowanie), która powinna się zakończyć,

jak oceniasz średnio po ilu dniach ? Myślę tu o ostrym zbieraniu piany z powierzchni.
U mnie przeciętnie 3-4 dni.

> następuje fermentacja cicha (średnia). Tę prowadzimy tak długo, aż kapusta
> nabierze odpowiedniej dla nas kwasowości.

praktycznie po ilu dniach ? Próbujesz codziennie ? U mnie tak naprawdę to bąbelkuje
(ale już mniej ) do 10 dni. Nie lubię zbyt przekwaszonej i to jest najtrudniejszy
moment do wychwycenia kiedy przerwać i wrzucić do lodówki...

> Wtedy należy mocno obniżyć temperaturę (poniżej 15 st. C, IMHO może być
> lodówka).
> Teraz dochodzi do fermentacji późnej (dofermentowanie), kiedy to tworzy
> się aromat (bukiet) kiszonki.
To rozumiem

> Niestety, moja kiszonka trafiła do lodówki ze dwa dni za późno :)
Ale tego nie. Dlaczego 2 dni za późno ? Za kwaśna ? Czym się kierujesz ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 40 ... 56


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mięso puchnie
sliwki - biały osad
Przepraszam Ewę FEniks!
Gotowanie - wiedza czy sztuka ?
Olej palmowy zabija... także głodem!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »