Data: 2008-05-04 23:23:16
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 5 Maj, 00:17, "michal" <6...@g...pl> wrote:
> Użytkownik wrote:
> >> Użytkownik Ikselka wrote:
> >>> (...) To sprawia, że czasem nawet już wbrew swej woli czuję się
> >>> uprzywilejowana i mam dość tego uczucia... cóż, tak jest co krok, co
> >>> krok, kiedy spotykam ludzi z klapkami na oczach.
> >> Samouwielbienie wbrew swojej woli? To jakaś nowa kategoria. Bardzo
> >> ciekawe... ;)
> > Uprzywilejowanie. Czyżbyś nie rozróżniał pojęć? Co, klapki zadziałały?
>
> :-)
>
> Uprzywilejowana jesteś w wyniku samouwielbienia. Bo innej przyczyny
> "lepszego rozumienia" przekazu znanego ludzkości od tysięcy lat nie widzę.
> :)
Znanego? - a i owszem. Tylko czy wszyscy go rozumieją? Miałam okazję
pogadać z mędrcami - i jakoś moje rozumienie się zgadza z ich. Stąd
moje podstawy. A większość sobie tylko interpretuje - jak im pasuje,
na przykład nie mówiąc "najbliźniejszym" bliźnim prawdy. Jaka może być
tego przyczyna? ;-P
|