Data: 2008-05-05 01:43:18
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik wrote:
>> Użytkownik wrote:
>>>> Użytkownik Ikselka wrote:
>>>>> (...) To sprawia, że czasem nawet już wbrew swej woli czuję się
>>>>> uprzywilejowana i mam dość tego uczucia... cóż, tak jest co krok,
>>>>> co krok, kiedy spotykam ludzi z klapkami na oczach.
>>>> Samouwielbienie wbrew swojej woli? To jakaś nowa kategoria. Bardzo
>>>> ciekawe... ;)
>>> Uprzywilejowanie. Czyżbyś nie rozróżniał pojęć? Co, klapki
>>> zadziałały?
>> Uprzywilejowana jesteś w wyniku samouwielbienia. Bo innej przyczyny
>> "lepszego rozumienia" przekazu znanego ludzkości od tysięcy lat nie
>> widzę. :)
> Znanego? - a i owszem. Tylko czy wszyscy go rozumieją? Miałam okazję
> pogadać z mędrcami - i jakoś moje rozumienie się zgadza z ich. Stąd
> moje podstawy. A większość sobie tylko interpretuje - jak im pasuje,
> na przykład nie mówiąc "najbliźniejszym" bliźnim prawdy. Jaka może być
> tego przyczyna? ;-P
Więc ja z moimi mędrcami nie podzielam ani Twojego zdania, ani tych mędrców,
z którymi pogadałaś.
--
pozdrawiam
michał
|