Data: 2004-04-13 16:01:38
Temat: Re: Krem do tortu
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le mardi 13 avril 2004 ŕ 17:38:15, Nessie a écrit :
> Koko-sanka wrote:
>> Każdy robi krem taki na jaki ma ochotę, moja mama robi krem z masła i jaj,
>> ja natomiast uważam, że taki krem jest paskudny za tłusty i za słodki,
> Otóż to! Popieram w 100%.
A od kiedy to o slodyczy kremu decyduje ilosc *masla i jaj* ?:-)
> Nie pamiętam, jakie kremy robiła moja mama,
> nie żyje już od dawna, ale ja sama po prostu nie lubię słodyczy zbyt
> tłustych. Brr! Mnie nie smakuje nawet bita śmietana zrobiona ze
> śmietanki 36% - wolę z 30%. Torty z klasycznym kremem jawią mi się jako
> pocisk artyleryjski ciężkiego kalibru.
Krem maslany musi byc przede wszystkim uzywany do niezbyt slodkiego i
lekkiego biszkoptu, nasaczonego czym o wyrazistym smaku (u mnie albo
gorzka kawa lub gorzka mocna herbata, albo sok z cytryny, itd). Nie
musi go byc duzo (wrecz przeciwnie), wtedy uzyskuje sie przyjemny
kontrast smakow i konsystencji.
Imho kremy budyniowe, o wiele "lzejsze" nadaja sie pardziej do
przekladania ciast ciezszych niz biszkopt (i slodszych)
> A krem budyniowy - u mnie w domu mówi się o nim "karpatkowy" - lubię i
> tyle :) Zwłaszcza z płatkami migdałowymi.
Kazdy krem ma swoj sens... jak widac na zalaczonym obrazku ;-)
Ewcia
--
Niesz !
|