Data: 2009-07-20 15:42:54
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIE
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:h41hnr$6p9$2@news.onet.pl...
> Panslavista pisze:
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:hmmh60scqj9j.1pbnzwcvf0le0$.dlg@40tude.net...
> >
> >> Dnia Mon, 20 Jul 2009 02:37:23 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
> >>
> >>
> >>
> >>> Nie załamuj mnie... Z _młodej_ wołowiny??? Rosół to się robi ze starej
> >>> krowy - emerytki (ważne żeby nie z buhaja - emeryta), takiej że mięso
> >>> rosołowe tylko na farsz do krokietów po zmieleniu się nadaje.
> >>>
> >> Tak było za socjalizmu, kiedy w sklepie "rzucano" ludziom starą, twardą
> >>
> > jak
> >
> >> podeszwa wołowinę ze wstrętnym, twardym, śmierdzącym i żółtym
tłuszczem.
> >> Jeśli lubisz rosół śmierdzący starym zwierzem, to Twoja sprawa...
> >>
> >>
> >>> Młoda
> >>> wołowina daje rosół za jasny i za cienki w smaku!
> >>>
> >> Mówisz o cielęcinie.
> >> Młoda wołowina to nie cielęcina.
> >> A kolor polskiego! rosołu pogłębia się przez dodanie (obowiązkowo)
> >> przyprażonej na sucho połówki cebuli - nie tylko kolor, ale i smak i
> >>
> > aromat
> >
> >> cudowny nadaje ona rosołowi.
> >>
> >
> > Dokładnie. Młoda wołowina ma biały tłuszcz, a nie żółty. Na odmianę kury
i
> > kaczki muszą miec żółty. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby rosół
ugotować z
> > wołowiny i drobiu.
> > Smaczny jest też rosół z gołębi.
> >
> >
> >
> I z "domowej" gęsi. Chyba najsmaczniejszy ze wszystkich (moim zdaniem).
I z baraninki ale trzeba albo być góralem (jak ja) albo wyznawcą pewnych
religii.
|