Data: 2018-03-01 10:12:23
Temat: Re: Martwa grupa.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stokrotka <o...@g...pl> wrote:
>
>>>>> Taaaaaaaaaaaaa, akurat: i od tego zwalniania samo się hasło zdejmowało?
>>>>> I jeszcze od tego zwalniania co oderwę rekę od myszy i klawiatury, to
>>>>> połączenie rozgżewa się do czerwoności?
>>>>> Wystarczy obserwować lampki, wszystko widać.
>>>>> A nie ma to żadnego związku z pożądkowaniem z automatu Outlook Expresa.
>>>>>
>>>>
>>>> Trojana masz.
>>>
>>> Sama wiem.
>>>
>>
>> A może przyczyna jest banalna - masz po prostu za mało pamięci RAM.
>
> Mam mało, ale to nie jest powodem.
> Wiem kiedy komputer zwalnia, bo jest migotanie stron.
> To nie tłumaczy obciążenia łącza, to widać na programie obsługującym łącze.
> W zasadzie, normalnie nie powinien wysyłać.
>
>
>> gdy odrywasz rękę od myszy/klawiatury - no bo przecież ich dotykasz, kiedy
>> COŚ robisz na kompie i to, co tam zrobisz, musi być ładowane na bieżąco do
>> pamięci operacyjnej -
> NIe prawda. Komp idzie gładko. Reaguje szybko.
No właśnie - bo twardy dysk wciąż musi pracować, przejmując funkcje
brakującego RAM, czyli NA CHWILĘ coś zapisywać i zaraz kasować, i tak w
kółeczko musi wyszukiwać puste oraz zwalniać niepotrzebne sektory danych
dla nowych danych. Jest przez to ciągle obciążony i włączony. A jaka
fragmentacja przy tym odchodzi! Istna sieczka. Musi te dane kawałkami
upychać w rożne miejsca, zapisywać je fizycznie oraz przecież także ich
adresy, po chwili to znowu odszukiwać i kasować, zapamiętać ile miejsca i
gdzie jest znowu wolne...
Kiedy oczyszczałaś (ze zbędnych plików) i defragmentowałaś twardy dysk
ostatnio?
> Zaczynam czytać stronę - ja się obijam, on nie ma nic do roboty:
Mylisz się. Ma wtedy bardzo dużo do roboty. Zwłaszcza gdy brakuje RAM.
> i zaczyna się.
> Zaczyna się, bo on ma czas, więc uruhamia się trojanowa aktualizacja
> automatyczna,
> coś jak poprawka windows samoinstalująca się,
> i to miesza mi ustawienia , kasuje, niszczy.....
> MIcrosoft nie jest winien, oni dawno już pszysłali, że nie ma dalsze pomocy,
> bo sysem za stary.
> Więc aktualizacje Microsoftu to nie są.
>
>
Nie mówię o żadnych aktualizacjach. One zapisywane są w pamięci trwałej
(czyli na dysku) a nie operacyjnej.
Chyba jednak mnie nie zrozumiałaś.
Dołóż tego RAM'u. W serwisie Ci to zrobią albo ,,dla taniości" poproś
jakiegoś znajomego, a same kości pamięci nie są drogie.
Chyba, że płyta główna już więcej RAM nie obsłuży, no ale to ktoś znający
się określi zanim się za to weźmie.
--
XL
|