Data: 2007-03-29 14:47:51
Temat: Re: Miedniczkowe zapalenie nerek
Od: w...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Diagnoza postawiona w Poznaniu, szpital na ul. Nowowiejskiego.
A było to tak:
syn w niedzielę zaczął wymiotować, stracił chęć do zabawy, ogólnie osłabł.
Pojechaliśmu do szpitala, zrobili mu w cigu 15 min, badanie krwi. Niby
wszystko w normie. Lekarz zalecił syrop przeciw wymiotny, ale w poniedziałek
bylo bez zmian, zawsze po 2 godzinach od posiłku zwracał dosławnie wszystko,
jak nie miał czym to żółcią. Pojechaliśmy znowu do szpitala, przjeli go na
oddział, pediatra zalecił badanie USG jamy brzusznej, no i wykazało że coś
jest na nerkach.Zrobili badanie moczu i posiew, wyszło że Coli. Przyjmował
antybiotyk dożylnie, jest lepiej ale musi być ok 10 w szpitalu. Pediatra
przypuszcza że pechowo dla niego nałozył się wirus odpowiadający za wymioty
(infekcja przewodu pokarmowego) oraz pewnie przy okazji wykryli coś jeszcze
czyli to Coli w moczu. Mam nadzieję ze postawili poprawnie diagnoze, czytałem
w necie że częściej dziwczynki mają takie dolegliwości z racji krótkiej cewki
moczowej.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|