Data: 2000-03-03 22:48:06
Temat: Re: Odp: Zrazy zawijane
Od: l...@N...ZNOSZE.SPAMU.ii.uj.edu.pl (Leszek(Lechu) Marmon)
Pokaż wszystkie nagłówki
"Przemyslaw Koziarski" <p...@a...pl> wrote:
>Z tymi roladami to pewnie tak jak z bigosem, kazdy ma jakis swoj sposob.
>
Sam to mialem napisac ale mnie uprzedziles. Ja sam robie je na wiele
sposobow.
Przyklady:
Zrazy z grzybami. Poprostu smaruje kazdy rozbity kawalek miesa farszeam
takim jak na uszka (po swietach zawsze mi z kilogram lub 2 zostaje to jest
w sam raz).
Zamiast musztarda to pare razy posmarowalem pasztetem drobiowym - bylo
super. W sredku reszta bez zmian czyli plasterek boczku, ogorek, cebola.
Zamiast ogorka dalem kilka razy pikle jak je mialem. Byly bardzo slone i
bardzo mi to odpowiadalo. Zrazy wyszly wowczas super.
Bywa, ze zrazy zamiast musztarda czy pasztetem samruje zurawina do miesa.
Wychodza zraz na slodko-kwasno!
Zrazy z oliwkami: Standardowo musztarda, plasterek boczku, ogorek i cebola
ale dodaje jeszcze posiekanych czarnych oliwek. Smakuje znakomicie. Po
podsmazeniu oraz pozniej podlewam zawsze zaprawa ze zuzytych czarnych
oliwek. Wiem, ze to sama chemia ale smak i aromat taki, ze sie oplaca :-)
Generalnie mogl bym tak pewnie jeszcze wymieniac ale dodam tylko tyle, ze
nigdy! nie panieruje w mace i staram sie robic je bez tluszczu. Zwlaszcza
gdy dodaje pasztetu wytapias sie z niego tyle tluszczu, ze nawet nie
potrzeba teflonowej patelni zeby je obsmazyc :-).
Z interesujacych zeczy dodam jeszcze tyle, ze dobrze rozbite mieso na zrazy
nie powinno wymagac zwiazania nitka. Jak mam natchnienie to robie wlasnie
takie zrazy, ktore trzymaja sie bez nitki i wykalaczek :-)
Pozdrawiam.
Lechu
--
Leszek(Lechu) Marmon
E-Mail: l...@N...ZNOSZE.SPAMU.ii.uj.edu.pl
_ _
| | ___ ___| |__ _ _ _ __/|
| | / _ \/ __| '_ \| | | | \'+.0|
| |__| __/ (__| | | | |_| | =(_^_)=
|_____\___|\___|_| |_|\__,_| U
|