Data: 2001-08-25 02:14:46
Temat: Re: Perfekcjonizm
Od: eFranken <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witold wrote:
> Znacie może lekarstwo na perfekcjonizm?
Dla mnie kluczem jest przejście od szczegółu do ogółu. Perfekcjonista
ma zawężony horyzont, jest obsesyjnie skoncentrowany na szczególe.
Trzeba rozszerzyć horyzont, ująć rzecz w szerszym kontekście, zadać
pytania na wyższym poziomie: jakie znaczenie ma to czy tamto, co się
bardziej opłaci, czy to mi jest naprawdę potrzebne?
Perfekcjonista nie ma władzy nad swoim życiem, bo nie jest w stanie go
pojąć całościowo, na odpowiednim poziomie. Jest kiepskim menadżerem,
fetyszystą szczegółu...
Spójrz w górę, na niebo. Ogarnij je wzrokiem, połóż się na leżaku i
kontempluj jego przestrzeń. Nie daj innym myślom Cię niepokoić,
zakłócić kontemplacji. Noś w sobie przestrzeń nieba i często wracaj na
leżak aby ją w sobie odnawiać.
Nie daj szczegółom zająć pierwszego miejsca. Szczegóły będą się
pojawiać i znikać. Niebo zaś to Twój stały punkt odniesienia. Gdy
będziesz na leżaczku, nie myśl o szczegółach, tylko spójrz na nie z
perspektywy tej wielkiej przestrzeni. Czyż nie są malutkie?
Pozdrawiam :-)
--
eF
|