Dnia Wed, 30 Nov 2016 23:06:29 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a): > W prasłowiańskim prapierniku prasody > w ogóle nie było, musiał sobie radzić samymi drobnoustrojowymi > fermentacjami. Niczym syr jaki. A nawet wcale sobie nie radził. Bo pulchny wcale nie był.
Zobacz także