« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2016-08-05 06:56:36
Temat: Re: Płatki ułatwiają życie :-)W dniu 04.08.2016 o 19:57, Animka pisze:
...
>> I zapomniałam dodać, że robiąc gołąbki i układając je warstwami w
>> garnku do
>> duszenia na każdej warstwie kładę po kilka sporych kawałków liścia
>> selera,
>> tego zwykłego, nie naciowego. Mama tak robiła. Jest istotna różnica -
>> smak
>> i aromat gołąbków przełamany selerem staje się lżejszy, bardziej
>> wysublimowany, mniej czuć samą kapuchę. Polecam! :-)
> Sorry. Po to robię gołąbki w kapuście, żeby czuć w smaku kapustę, a nie
> selery.
> Z kolei ja robię tak jak robiła moja mama :-) Każdy ma jakieś
> przyzwyczajenia :-)
Pozwolę sobie poprzeć tezę, że jak się robi gołąbki w kapuście to ma być
czuć właśnie kapustę.
To samo dotyczy innych potraw, gdzie "kucharz" robi wszystko, żeby zabić
smak podstawowy.
Przykładem jest tatar, gdzie niektórzy dodają kapary, musztardę lub, o
zgrozo, maggi!
Dla mnie tatar ma smakować jak surowe mięso! Dla siebie doprawiam tylko
solą i pieprzem.
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2016-08-05 10:04:25
Temat: Re: Płatki ułatwiają życie :-)Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
> W dniu 2016-08-04 o 19:05, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 3 Aug 2016 22:23:41 +0200, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2016-07-29 o 23:22, Ikselka pisze:
>>>> Może spróbuję. I bez zadnych pomidorowych sosopodobnych papatuch! -
>>>> ugotowane gołąbki podsmażam na patelni na tłuszczu z cebulką, dolewam kapkę
>>>> wody, podduszam, po czym po odparowaniu nadmiaru płynu lekko karmelizuję
>>>> pod przykrycieme, aby utworzył się złocisty sos, a wierzchnia warstwa
>>>> kapusty lekko się zezłociła... Podaję nadkrojone głęboko, a do do środka
>>>> nakładam tę złotą cebulkę wraz z sosikiem, który bosko nasącza i dosmacza
>>>> nadzienie - ach...
>>> Ja cebulę mielę razem z mięsem.
>> Ja też! :-)
>>
>>> Nie dodaję jej póżniej. Gołąbki duszę w
>>> garnku i potem ich nie podsmażam, chyba że chce 2 sztuki to podgotuję w
>>> ich sosie w małym garnku.
>> No i wiele tracisz. Spróbuj po mojemu.
>>
>> I zapomniałam dodać, że robiąc gołąbki i układając je warstwami w garnku do
>> duszenia na każdej warstwie kładę po kilka sporych kawałków liścia selera,
>> tego zwykłego, nie naciowego. Mama tak robiła. Jest istotna różnica - smak
>> i aromat gołąbków przełamany selerem staje się lżejszy, bardziej
>> wysublimowany, mniej czuć samą kapuchę. Polecam! :-)
> Sorry. Po to robię gołąbki w kapuście, żeby czuć w smaku kapustę, a nie
> selery.
> Z kolei ja robię tak jak robiła moja mama :-) Każdy ma jakieś
> przyzwyczajenia :-)
>
Rozumiem, że bigos też robisz z samej kapusty, żeby czuć w smaku kapustę, a
nie wino, śliwki, przyprawy, miód i grzyby :->
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2016-08-05 10:04:26
Temat: Re: Płatki ułatwiają życie :-)Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
> W dniu 04.08.2016 o 19:57, Animka pisze:
> ...
>>> I zapomniałam dodać, że robiąc gołąbki i układając je warstwami w
>>> garnku do
>>> duszenia na każdej warstwie kładę po kilka sporych kawałków liścia
>>> selera,
>>> tego zwykłego, nie naciowego. Mama tak robiła. Jest istotna różnica -
>>> smak
>>> i aromat gołąbków przełamany selerem staje się lżejszy, bardziej
>>> wysublimowany, mniej czuć samą kapuchę. Polecam! :-)
>> Sorry. Po to robię gołąbki w kapuście, żeby czuć w smaku kapustę, a nie
>> selery.
>> Z kolei ja robię tak jak robiła moja mama :-) Każdy ma jakieś
>> przyzwyczajenia :-)
>
> Pozwolę sobie poprzeć tezę, że jak się robi gołąbki w kapuście to ma być
> czuć właśnie kapustę.
> To samo dotyczy innych potraw, gdzie "kucharz" robi wszystko, żeby zabić
> smak podstawowy.
> Przykładem jest tatar, gdzie niektórzy dodają kapary, musztardę lub, o
> zgrozo, maggi!
> Dla mnie tatar ma smakować jak surowe mięso! Dla siebie doprawiam tylko
> solą i pieprzem.
>
>
W sumie nie wiem wobec tego, po co go w ogóle siekasz - złap kawałek wołu i
posyp solą :->
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2016-08-05 12:12:41
Temat: Re: Płatki ułatwiają życie :-)Dnia Fri, 5 Aug 2016 06:56:36 +0200, Wiesiaczek napisał(a):
> Dla mnie tatar ma smakować jak surowe mięso! Dla siebie doprawiam tylko
> solą i pieprzem.
Czyli powinieneś jak Tatarzy: płat żywego mięcha pod siodło plus sól z
końskiego potu, dla nich jedyna dostępna przyprawa i konserwant 333-|
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2016-08-05 13:14:56
Temat: Re: Płatki ułatwiają życie :-)W dniu 2016-08-05 o 06:56, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 04.08.2016 o 19:57, Animka pisze:
> ....
>>> I zapomniałam dodać, że robiąc gołąbki i układając je warstwami w
>>> garnku do
>>> duszenia na każdej warstwie kładę po kilka sporych kawałków liścia
>>> selera,
>>> tego zwykłego, nie naciowego. Mama tak robiła. Jest istotna różnica -
>>> smak
>>> i aromat gołąbków przełamany selerem staje się lżejszy, bardziej
>>> wysublimowany, mniej czuć samą kapuchę. Polecam! :-)
>> Sorry. Po to robię gołąbki w kapuście, żeby czuć w smaku kapustę, a nie
>> selery.
>> Z kolei ja robię tak jak robiła moja mama :-) Każdy ma jakieś
>> przyzwyczajenia :-)
>
> Pozwolę sobie poprzeć tezę, że jak się robi gołąbki w kapuście to ma
> być czuć właśnie kapustę.
> To samo dotyczy innych potraw, gdzie "kucharz" robi wszystko, żeby
> zabić smak podstawowy.
> Przykładem jest tatar, gdzie niektórzy dodają kapary, musztardę lub, o
> zgrozo, maggi!
> Dla mnie tatar ma smakować jak surowe mięso! Dla siebie doprawiam
> tylko solą i pieprzem.
>
>
A olej i cebula?
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2016-08-05 13:18:27
Temat: Re: Płatki ułatwiają życie :-)W dniu 2016-08-05 o 10:04, Ikselka pisze:
> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>> W dniu 2016-08-04 o 19:05, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 3 Aug 2016 22:23:41 +0200, Animka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2016-07-29 o 23:22, Ikselka pisze:
>>>>> Może spróbuję. I bez zadnych pomidorowych sosopodobnych papatuch! -
>>>>> ugotowane gołąbki podsmażam na patelni na tłuszczu z cebulką, dolewam kapkę
>>>>> wody, podduszam, po czym po odparowaniu nadmiaru płynu lekko karmelizuję
>>>>> pod przykrycieme, aby utworzył się złocisty sos, a wierzchnia warstwa
>>>>> kapusty lekko się zezłociła... Podaję nadkrojone głęboko, a do do środka
>>>>> nakładam tę złotą cebulkę wraz z sosikiem, który bosko nasącza i dosmacza
>>>>> nadzienie - ach...
>>>> Ja cebulę mielę razem z mięsem.
>>> Ja też! :-)
>>>
>>>> Nie dodaję jej póżniej. Gołąbki duszę w
>>>> garnku i potem ich nie podsmażam, chyba że chce 2 sztuki to podgotuję w
>>>> ich sosie w małym garnku.
>>> No i wiele tracisz. Spróbuj po mojemu.
>>>
>>> I zapomniałam dodać, że robiąc gołąbki i układając je warstwami w garnku do
>>> duszenia na każdej warstwie kładę po kilka sporych kawałków liścia selera,
>>> tego zwykłego, nie naciowego. Mama tak robiła. Jest istotna różnica - smak
>>> i aromat gołąbków przełamany selerem staje się lżejszy, bardziej
>>> wysublimowany, mniej czuć samą kapuchę. Polecam! :-)
>> Sorry. Po to robię gołąbki w kapuście, żeby czuć w smaku kapustę, a nie
>> selery.
>> Z kolei ja robię tak jak robiła moja mama :-) Każdy ma jakieś
>> przyzwyczajenia :-)
>>
> Rozumiem, że bigos też robisz z samej kapusty, żeby czuć w smaku kapustę, a
> nie wino, śliwki, przyprawy, miód i grzyby :->
>
Może być, ale nie musi. Miód odpada w podskokach. Oczywiście jeszcze
mięsko wołowe i kiełbaska pokrojone na kawałeczki.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2016-08-05 13:20:17
Temat: Re: Płatki ułatwiają życie :-)W dniu 2016-08-05 o 10:04, Ikselka pisze:
> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>> W dniu 2016-08-04 o 19:05, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 3 Aug 2016 22:23:41 +0200, Animka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2016-07-29 o 23:22, Ikselka pisze:
>>>>> Może spróbuję. I bez zadnych pomidorowych sosopodobnych papatuch! -
>>>>> ugotowane gołąbki podsmażam na patelni na tłuszczu z cebulką, dolewam kapkę
>>>>> wody, podduszam, po czym po odparowaniu nadmiaru płynu lekko karmelizuję
>>>>> pod przykrycieme, aby utworzył się złocisty sos, a wierzchnia warstwa
>>>>> kapusty lekko się zezłociła... Podaję nadkrojone głęboko, a do do środka
>>>>> nakładam tę złotą cebulkę wraz z sosikiem, który bosko nasącza i dosmacza
>>>>> nadzienie - ach...
>>>> Ja cebulę mielę razem z mięsem.
>>> Ja też! :-)
>>>
>>>> Nie dodaję jej póżniej. Gołąbki duszę w
>>>> garnku i potem ich nie podsmażam, chyba że chce 2 sztuki to podgotuję w
>>>> ich sosie w małym garnku.
>>> No i wiele tracisz. Spróbuj po mojemu.
>>>
>>> I zapomniałam dodać, że robiąc gołąbki i układając je warstwami w garnku do
>>> duszenia na każdej warstwie kładę po kilka sporych kawałków liścia selera,
>>> tego zwykłego, nie naciowego. Mama tak robiła. Jest istotna różnica - smak
>>> i aromat gołąbków przełamany selerem staje się lżejszy, bardziej
>>> wysublimowany, mniej czuć samą kapuchę. Polecam! :-)
>> Sorry. Po to robię gołąbki w kapuście, żeby czuć w smaku kapustę, a nie
>> selery.
>> Z kolei ja robię tak jak robiła moja mama :-) Każdy ma jakieś
>> przyzwyczajenia :-)
>>
> Rozumiem, że bigos też robisz z samej kapusty, żeby czuć w smaku kapustę, a
> nie wino, śliwki, przyprawy, miód i grzyby :->
>
Te przyprawy to maggi? Nigdy czegoś takiego nie kupię.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2016-08-05 13:21:34
Temat: Re: Płatki ułatwiają życie :-)W dniu 2016-08-05 o 10:04, Ikselka pisze:
> Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
>> W dniu 04.08.2016 o 19:57, Animka pisze:
>> ...
>>>> I zapomniałam dodać, że robiąc gołąbki i układając je warstwami w
>>>> garnku do
>>>> duszenia na każdej warstwie kładę po kilka sporych kawałków liścia
>>>> selera,
>>>> tego zwykłego, nie naciowego. Mama tak robiła. Jest istotna różnica -
>>>> smak
>>>> i aromat gołąbków przełamany selerem staje się lżejszy, bardziej
>>>> wysublimowany, mniej czuć samą kapuchę. Polecam! :-)
>>> Sorry. Po to robię gołąbki w kapuście, żeby czuć w smaku kapustę, a nie
>>> selery.
>>> Z kolei ja robię tak jak robiła moja mama :-) Każdy ma jakieś
>>> przyzwyczajenia :-)
>> Pozwolę sobie poprzeć tezę, że jak się robi gołąbki w kapuście to ma być
>> czuć właśnie kapustę.
>> To samo dotyczy innych potraw, gdzie "kucharz" robi wszystko, żeby zabić
>> smak podstawowy.
>> Przykładem jest tatar, gdzie niektórzy dodają kapary, musztardę lub, o
>> zgrozo, maggi!
>> Dla mnie tatar ma smakować jak surowe mięso! Dla siebie doprawiam tylko
>> solą i pieprzem.
>>
>>
> W sumie nie wiem wobec tego, po co go w ogóle siekasz - złap kawałek wołu i
> posyp solą :->
>
Mieso na tatar się sieka, czy mieli w maszynce? Ja mielę. Czasami 2 razy.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2016-08-05 13:27:51
Temat: Re: Płatki ułatwiają życie :-)Dnia Fri, 5 Aug 2016 13:18:27 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-08-05 o 10:04, Ikselka pisze:
>> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>>> W dniu 2016-08-04 o 19:05, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 3 Aug 2016 22:23:41 +0200, Animka napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2016-07-29 o 23:22, Ikselka pisze:
>>>>>> Może spróbuję. I bez zadnych pomidorowych sosopodobnych papatuch! -
>>>>>> ugotowane gołąbki podsmażam na patelni na tłuszczu z cebulką, dolewam kapkę
>>>>>> wody, podduszam, po czym po odparowaniu nadmiaru płynu lekko karmelizuję
>>>>>> pod przykrycieme, aby utworzył się złocisty sos, a wierzchnia warstwa
>>>>>> kapusty lekko się zezłociła... Podaję nadkrojone głęboko, a do do środka
>>>>>> nakładam tę złotą cebulkę wraz z sosikiem, który bosko nasącza i dosmacza
>>>>>> nadzienie - ach...
>>>>> Ja cebulę mielę razem z mięsem.
>>>> Ja też! :-)
>>>>
>>>>> Nie dodaję jej póżniej. Gołąbki duszę w
>>>>> garnku i potem ich nie podsmażam, chyba że chce 2 sztuki to podgotuję w
>>>>> ich sosie w małym garnku.
>>>> No i wiele tracisz. Spróbuj po mojemu.
>>>>
>>>> I zapomniałam dodać, że robiąc gołąbki i układając je warstwami w garnku do
>>>> duszenia na każdej warstwie kładę po kilka sporych kawałków liścia selera,
>>>> tego zwykłego, nie naciowego. Mama tak robiła. Jest istotna różnica - smak
>>>> i aromat gołąbków przełamany selerem staje się lżejszy, bardziej
>>>> wysublimowany, mniej czuć samą kapuchę. Polecam! :-)
>>> Sorry. Po to robię gołąbki w kapuście, żeby czuć w smaku kapustę, a nie
>>> selery.
>>> Z kolei ja robię tak jak robiła moja mama :-) Każdy ma jakieś
>>> przyzwyczajenia :-)
>>>
>> Rozumiem, że bigos też robisz z samej kapusty, żeby czuć w smaku kapustę, a
>> nie wino, śliwki, przyprawy, miód i grzyby :->
>>
> Może być, ale nie musi. Miód odpada w podskokach.
W PRAWDZIWYM bigosie obowiązkowe. Ty po prostu kapuchę gotujesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2016-08-05 13:30:57
Temat: Re: Płatki ułatwiają życie :-)Dnia Fri, 5 Aug 2016 13:20:17 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-08-05 o 10:04, Ikselka pisze:
>> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>>> W dniu 2016-08-04 o 19:05, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 3 Aug 2016 22:23:41 +0200, Animka napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2016-07-29 o 23:22, Ikselka pisze:
>>>>>> Może spróbuję. I bez zadnych pomidorowych sosopodobnych papatuch! -
>>>>>> ugotowane gołąbki podsmażam na patelni na tłuszczu z cebulką, dolewam kapkę
>>>>>> wody, podduszam, po czym po odparowaniu nadmiaru płynu lekko karmelizuję
>>>>>> pod przykrycieme, aby utworzył się złocisty sos, a wierzchnia warstwa
>>>>>> kapusty lekko się zezłociła... Podaję nadkrojone głęboko, a do do środka
>>>>>> nakładam tę złotą cebulkę wraz z sosikiem, który bosko nasącza i dosmacza
>>>>>> nadzienie - ach...
>>>>> Ja cebulę mielę razem z mięsem.
>>>> Ja też! :-)
>>>>
>>>>> Nie dodaję jej póżniej. Gołąbki duszę w
>>>>> garnku i potem ich nie podsmażam, chyba że chce 2 sztuki to podgotuję w
>>>>> ich sosie w małym garnku.
>>>> No i wiele tracisz. Spróbuj po mojemu.
>>>>
>>>> I zapomniałam dodać, że robiąc gołąbki i układając je warstwami w garnku do
>>>> duszenia na każdej warstwie kładę po kilka sporych kawałków liścia selera,
>>>> tego zwykłego, nie naciowego. Mama tak robiła. Jest istotna różnica - smak
>>>> i aromat gołąbków przełamany selerem staje się lżejszy, bardziej
>>>> wysublimowany, mniej czuć samą kapuchę. Polecam! :-)
>>> Sorry. Po to robię gołąbki w kapuście, żeby czuć w smaku kapustę, a nie
>>> selery.
>>> Z kolei ja robię tak jak robiła moja mama :-) Każdy ma jakieś
>>> przyzwyczajenia :-)
>>>
>> Rozumiem, że bigos też robisz z samej kapusty, żeby czuć w smaku kapustę, a
>> nie wino, śliwki, przyprawy, miód i grzyby :->
>>
> Te przyprawy to maggi?
Nie wiesz, że bigos się PRZYPRAWIA? - pieprz, ziele angielskie, liść
laurowy, łyżeczka musztardy (czyli gorczyca), jałowiec, goździki, kminek,
nieco majeranku, czosnek, czasami też nieco imbiru...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |