Data: 2010-03-05 22:15:59
Temat: Re: Płeć wołowiny [?] ;)
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 05 Mar 2010 23:01:27 +0100, medea napisał(a):
> XL pisze:
>
>> Trzeba znaleźć sklep sieciowy, małej rodzinnej firmy - w takich sklepach
>> dba się o asortyment i jakość mięsa.
>> Ostatnio nawet w kieleckich Społem'owskich sklepach się poprawiło - idę i
>> zamawiam np pręgę czy polędwicę (czy coś innego) na konkretny dzień. Jak
>> nieładne, to po prostu nie biorę, a i sprzedawczynie same się starają
>> zmotywować dostawcę do przywiezienia ładnego i dobrej jakości mięska. To
>> samo zresztą w mojej ulubionej sieci sklepów "Kamiński" - a co, polecam z
>> czystym sumieniem, to moi znajomi oczywiście i nie będę ukrywała tego, bo
>> dobrej reklamy godni.
>
> U nas nie ma tej "sieci".
> Ja natomiast kupuję w dobrym małym rodzinnym sklepie mięsnym, gdzie
> facet bardzo dba o jakość mięsa. Zawsze jest świeże i bardzo dobrze
> wyglądające na oko. A jednak to nie wystarczy, jak się okazuje.
Ej, trzeba się dobrze przyjrzeć, ja to już mam rentgen w oczach. Tłuszcz
musi byc bielutki przede wszystkim, a mięso jasnoczerwone.
> W naszych "Społemach" zazwyczaj wołowina jest kiepskiej jakości -
> ciemna, tłusta i żylasta.
>
To u nas jest bardzo dobrze pod tym względem, może to zalezy, jakich mają
dostawców.
--
Ikselka.
|