Data: 2020-06-05 08:30:20
Temat: Re: Pocieszcie mnie lub rozwścieczcie, kogo na to stać :-(
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Izaura <d...@d...net> wrote:
> On 2020-06-04 07:30, XL wrote:
>> Izaura <d...@d...net> wrote:
>>> On 2020-06-03 10:58, gazebo wrote:
>>>> W dniu 03/06/2020 o 09:45, XL pisze:
>>>>> gazebo <g...@j...com> wrote:
>>>>>> W dniu 03/06/2020 o 06:14, XL pisze:
>>>>>>> gazebo <g...@j...com> wrote:
>>>>>>>> W dniu 02/06/2020 o 21:29, XL pisze:
>>>>>>>>> gazebo <g...@j...com> wrote:
>>>>>>>>>> W dniu 02/06/2020 o 20:08, XL pisze:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Zawsze będę. Dałam Miśkowi mnóstwo szczęścia - ale mniej, niż on
>>>>>>>>>>> mnie. Tu
>>>>>>>>>>> czuję się bardzo, bardzo winna. Nigdy nie dałabym rady go w dawaniu
>>>>>>>>>>> szczęścia przeskoczyć. To on był mistrzem w naszym duecie.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> https://m.fotosik.pl/zdjecie/pelne/def411a9d4d1787d
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> przyznaje sie do bledu, jestes na wlasciwej grupie, jednak o twojego
>>>>>>>>>> lekarza to jeszcze raz poprosze, ty cierpisz na syndrom
>>>>>>>>>> niedoceniania, i
>>>>>>>>>> za chuja nie wiem z jakiego powodu majac tak szczesliwe zycie jak je
>>>>>>>>>> opisywalas
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Opisywałam i opisuję też przykre doświadczenia, więc skoryguj swoją
>>>>>>>>> ,,diagnozę".
>>>>>>>>>
>>>>>>>> ty skoryguj
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Ja nie stawiam sobie ,,diagnoz" o ,,syndromach", więc nie mam czego
>>>>>>> korygować
>>>>>>> - jestem doceniana wszędzie, gdzie to ma dla mnie znaczenie.
>>>>>>> DLATEGO MAM SZCZĘŚLIWE ŻYCIE, że bycie docenioną jest dla mnie ważne
>>>>>>> tam,
>>>>>>> gdzie należy i inwestuję w nie tam, gdzie należy. Robaczku, tzw. grupy
>>>>>>> absolutnie nie są dla mnie takim miejscem.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> jestes po prostu najszczesliwsza osoba na swiecie
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Szczęście to umiejętność doceniania siebie i oddzielania w życiu
>>>>> ziarna od
>>>>> plew.
>>>>>
>>>> i znowu mnie korci, szczescie to nie jest samouwielbienie, sztuczne
>>>> swoja droga, to nie jest zaprzeczeczanie rzeczywistosci, reszte dopisz
>>>> sobie sama
>>>>
>>>
>>> //moze, 'poznales', nie tom rzeczywistosc, ktorom czeba...?
>>>
>>
>> Pytanie, czy wybrał dla siebie z rzeczywistości to, co warte wybrania.
>> Chyba nie, skoro nie wierzy innym, że to jak najbardziej możliwe i
>> osiągalne. Nie ma sensu go przekonywać - gdyby to się udało, musiałby
>> teraz, na koniec życia, przekreślić je całe.
>> Ale nie, on to wie. Ratuje SIEBIE przed poczuciem klęski podważając
>> wszystko, co piszę.
>>
>
>
> Podobno, fotografowanie jedzenia na talezu, ulatwia wypelnianie tej
> pustki... :)))
>
??
O to to ?
--
XL Homoseksualizm NIE JEST wrodzony:
https://www.homoseksualizm.edu.pl/terapia/faq/337-mi
t-1-homoseksualizm-jest-wrodzony?fbclid=IwAR3bkm3Vwz
J2sQ5ctFV6BfG52bOppwjyFLf5H2fEqMH9VdsD-t4X9Aea8eE
|