Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin1!goblin.
stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.new
s.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Subject: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?
References: <mbfk14$8s3$1@dont-email.me> <dh9ph8m778us.1evabu0ml53d8$.dlg@40tude.net>
<mbg1b0$6h6$1@dont-email.me> <mbgqcb$2rg$1@mx1.internetia.pl>
<54dc5e83$0$2189$65785112@news.neostrada.pl>
<mbhq1d$cs5$1@mx1.internetia.pl> <mbi9m4$gld$1@dont-email.me>
<mbibrd$g1g$1@mx1.internetia.pl>
<54dcc3dc$0$2208$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl> <mbikc2$v26$1@dont-email.me>
<12zlyt6igvt84$.kll22j1t4r1w$.dlg@40tude.net>
<54dcf11f$0$2176$65785112@news.neostrada.pl>
<54dd0cb8$0$2188$65785112@news.neostrada.pl>
<mbk36f$e9c$1@node1.news.atman.pl>
<54de5f1c$0$2166$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: : : :
Date: Fri, 13 Feb 2015 23:20:37 +0100
User-Agent: slrn/1.0.2 (Linux)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
Lines: 41
NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.static.ip.netia.com.pl
X-Trace: 1423866037 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 13861 77.253.217.116:60331
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:361088
Ukryj nagłówki
Pani Ewa napisała:
>>> No, ale że Hašek też? I to od Mickiewicza? To dopiero kompot!
>>
>> Ale przecież Mickiewicz zerżął to od Wergiliusza z Eneidy, info
>> dla tych chlubiących się licealnym wykształceniem, a i w libretcie
>> Rigoletta słychać przecież La donna e mobile, _qual piuma al vento_,
>> co można podejrzewać, że zostało zerżnięte od Victora Hugo bardziej,
>> niż od słowiańskiego Adama.
>
> To zależy, co właściwie było przedmiotem rżnięcia oraz naszego tutaj
> zainteresowania. Jeżeli kobieta jako istota zmienna, to rzeczywiście
> mogło zacząć się u Wergiliusza (a pewnie nawet jeszcze wcześniej).
> Ten do puchu nie porównywał, w każdym razie nie w tym fragmencie,
> o który chodzi, sprawdziłam.*
> Jeśli natomiast rżnięciu miałby podlegać "puch", to wydaje mi się,
> że w tym fragmencie cytowanym przez Jarosława autor miał na myśli
> coś zupełnie innego pod tym "puszkiem niewinności" niż Mickiewicz
> pod "puchem marnym". ;-) No, ale może się mylę.
Zachęciła mnie Pani, bym dokładniej w źródła spojrzał. Ten "puszek
niewinności", to oczywiście od Hulki-Laskowskiego (on niewątpliwie
pasjami czytał Mickiewicza). Věnceslava Lužická, a także Jaroslav
Hašek, który miał powody, by zazdrościc jej talentów powieściopisarskich,
ujmuje to tak: "vytáhnout odtamtud pel její nevinnosti". Jak nigdy
brakuje nam tu teraz pana Ludka, więc musimy zdać się sami na siebie.
Mnie ten "pel" wygląda na bliski słowu "pył" -- choć gdyby akurat
o to dokładnie chodziło, to ja bym tam się spodziewał rzeczownika
"prach". W każdym razie nie ma to raczej wiele wspólnego ze słowmi
takimi jak "piuma" ani z kobietami Wieszcza Adama.
Jarek
PS
Określenie "puchy marne", tak właśnie frazeologicznie potraktowane,
znam z czasów dawnych, a nawet bardzo dawnych. Opisywało się w ten
sposób poślednie gatunki konserw, z których chyba najłatwiej dostępnym
był "pasztet kielecki" wtajemniczonym znany również jako "jad kielecki".
--
Kakadu papużka.
|