Data: 2015-06-08 20:08:22
Temat: Re: Pytanie do XL
Od: GalAnonim <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 08.06.2015 o 20:02, FEniks pisze:
> W dniu 2015-06-05 o 15:27, Jarosław Sokołowski pisze:
>> pan stefan napisał:
>>
>>>>> po polsku "duchówka" często zwana jest szabaśnikiem - i ta nazwa
>>>>> zrozumiała jest dla każdego....
>>>> nie. Duchówka jest zrozumiała, szabaśnik słyszę pierwszy raz
>>> a takie słowo "szabas" vel szabat znasz? To znalezienie związku szabasu
>>> z szabaśnikiem nie powinno być zbyt trudne.
>>> Tylko nie pomyl z sabatem bo tak nazywają na szKielecczyźnie spotkania
>>> kobiet (Koła Gospodyń Wiejskich obecnie fajtnes kluby) dawniej na Łysej
>>> Górze.
>>> pozdr
>>> Stefan
>>> PS. A jaka jest etymologia słowa "duchówka", przyznam się szczerze - nie
>>> wiem.
>>> Dawno temu słyszałem, że w niektórych rejonach naszego cudownego kraju
>>> chore dziecko wsadzano na trzy zdrowaśki do pieca i tam oddawało często
>>> ducha. Czyżby stąd?
>> "Czuć duch" -- ja coś takiego słyszałem, gdy napalono w piecu długo
>> wyziębionego domu i zaczynało się odczuwać pierwsze oznaki tego palenia.
>> Etymologia zapewne ta sama -- w tym przypadku "duch" oznacza ogólne
>> pojęcie ciepełka.
>>
>> A poza tym ja też częściej spotykałem się z nazywaniem tego urządzenia
>> "szabaśnikiem", chociaż słowo "duchówka" również jest mi znane.
>
> Z szabaśnikiem spotykam się tu po raz pierwszy. "Duchówkę" natomiast
> usłyszałam kiedyś od starego lwowiaka. I to słowo wydało mi oczywiste w
> swym znaczeniu. Kojarzy mi się z czasownikiem "dusić" (kuchennym jego
> znaczeniem).
>
Ja natomiast często słyszałem od lwowiaków i tereny okoliczne (aż po po
zamojszczyznę): dOchówka, rzekomo od trzymania tam potraw aby "dochodziły"
GA
PS. o szabaśniku słyszałem w tamtych samych regionach ale od ludzi, że
tak powiem o "innych korzeniach" (religijnych) oraz masowo w okolicach
Warszawy oraz Łodzi
|