Data: 2012-06-12 20:06:46
Temat: Re: Słonina!
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-06-12 21:57, Ikselka pisze:
> Nawiązując do niedawnej wymiany zdań na temat niedostępności DOBREJ (tj
> odpowiednio grubej i nie będącej de facto samą skórą) słoniny - oto co
> wygrzebałam u właściciela linkowanego przed chwilą przepisu na pomidory
> zielone:
> http://www.chefpaul.net/salo1.html
> A nuż uda się komuś natknąć na DOBRĄ słoninę, co od czasu do czasu mnie
> samej się zdarza i wtedy kupuję jej parę kg i zamrażam. Przepis przedni, a
> dokładnie taką słoninkę do tej pory kupowałam "do wódeczki" w sklepach
> jednego właściciela z kilku kieleckich znanych. Sądzę, ze własnoręcznie
> zrobiona może być nawet lepsza! - a wyrażam się o tej kupnej z wielkim
> uznaniem, jak rzadko o kupnym jedzeniu...
>
>
> Warto przejrzeć inne przepisy na stronie, istna to rozkosz:
> http://www.chefpaul.net
> Ma facet zacięcie :-)
Dobry sposób na miażdżycę i dnę moczanową.
--
Paulinka
|