Data: 2003-11-05 21:55:47
Temat: Re: Smalec
Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X>
Pokaż wszystkie nagłówki
Yenefer napisal(a):
>Ja robie to tak: slonine kroje w kostke. Wrzucam ja do gara, wstawiam na
>ogien i wytapiam tak dlugo az skwarki sie zarumienia. Dodaje do tego cebulke
>pokrojona w piorka ew w krazki i troche obranego ze skorki i pokrojonego w
>kostke jablka (uwaga bo kipi :) ), doprawiam duza iloscia majeranku,
>siekanego drobniutko czosnku (lub przecisnietego przez praske), pieprz i
>ewentualnie sol na oko, lepiej za malo niz za duzo :) Po kilku minutach
>zdejmuje z ognia. Wylewam do miski (najlepiej glinianej) badz do glinianego
>garnka lub do sloikow...
>Mozna tez zrobic bez cebuli i jablka-podobno ma wtedy dluzszy termin
>przydatnosci do spozycia.
Ja dodaje tez boczek surowy - tyle co sloniny.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
|