Data: 2001-05-30 16:08:22
Temat: Re: Sos do gołąbków
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrcze, to tak jak ja z moja ogorkowa!
Dobrze wiedziec, ze wariatow jest wiecej, zawsze milej w
towarzystwie
Krysia
>>
>> >> Swoja droga, ciekawa jestem waszych obyczajow, jezeli chodzi o dodatki
>do
>> >> golabkow. Jecie je same, z ziemniakami, z chlebem...?
>> >>
>> >
>> >U mnie w domu same lub z chlebem (rzadko)
>> >Asia
>> >
>> najchetniej same. A jeszcze do tego jak mi sie uda nie przypalic
>> lisci luzem, ktorymi wyscielam sagan to jestem w niebie...
>>
>> Krysia
>> K.T. - starannie opakowana
>
>Mi sie liscie zawsze przypalaja, ale i tak wyjadamy co sie da. Lubimy same
>golabki, byle duuuuuzo.
>Nie wiem jak Wy, ale ja gotuje zawsze z dwóch glówek kapusty od razu -
>wychodza dwa wielkie gary i znikaja w dwa dni. Bo my wtedy: na sniadanie -
>golabki, na drugie sniadanie - golabki, na obiad - golabki, na
>podwieczorek - golabki, a na kolacje dla odmiany - golabki. I jeszcze sie
>pilnujemy zeby kto nie zjadl wiecej od drugiego ....
>Pozdrawiam golabkowo (mniam)
>AniaK
>
>
K.T. - starannie opakowana
|