Data: 2000-02-18 14:53:37
Temat: Re: Spaghetti
Od: s...@n...gov (Agnieszka Szalewska-Palasz)
Pokaż wszystkie nagłówki
At 09:12 AM 2/18/00 -0500, you wrote:
>Wczoraj wrocilem z pracy do domu a tu ani obiadku ani zony (jeszcze w
>pracy) a ja glodny.
>I popelnilem spagetti "z niczego" czyli to co bylo w domu.
>
>Najpierw makaron:
>2 jajka cale i 2 lyz. mleka, 2 lyz. oliwy, sol, ugotowany w osolonej
>wodzie z oliwa.
>Teraz przyszedl czas improwizacji - sos:
>
>1 1/2 cebuli pokrojonej w drobna kostke "przypieklem" na zloto na oliwie
>na glebokiej patelni, oczywiscie sol i pieprz. 1 duza puszke wloskich
>"sliwkowych" pomidorow posiekalem tasakiem i dodalem do cebuli i dalej
>na duzym ogniu zeby odparowac nadmiar plynu.
>Oregano, bazylia, tymianek i starty na pyl jeden suszony prawdziwek ( z
>Polski) byly nastepne. Puszke pieczarek posiekalem i dorzucilem. Na
>drugiej patelni odrobine oliwy. Duza piers kurczaka posiekalem tasakiem
>i wrzucilem na oliwe. Pod koniec opiekania piersi dodalem 5
>przecisnietych zabkow czosnku. Dodalem zawartosc patelni do glebokiej
>patelni i dalej gotowane. Teraz lyzeczka pesto, lyzeczka musztardy
>"grubej", wszystko obsypane pietruszka i jeszcze chwila gotowania jescze
>pieprz, troche soli i gotowe.
>Makaron na to sos i duzo tartego sera provalone i parmesan. Znalazlem
>jeszcze buteleczke niezlego winka z Czile Cabernet Savinion - Reserva
>1997 Santa Rosa.
>I tak to z niczego w jedna godzine zrobilem obiad. Zona stwierdzila, ze
>bardzo dobry.
>Bylo znakomite i jeszcze zostalo na dzisiaj. A dzisaj zapowiadaja w
>Toronto sniezny sztorm roku, mialo padac od rana a tu ciagle nic.
>
>pozdrawiam,
>
>Slav
>
zaraz, zaraz, w tym makaronie (bo jak rozumiem, wlasnej domowej produkcji
on byl) to pewnie jeszcze make uzyles??:-)) co na co innego jajka w nim by
byly potrzebne? ciasto:mleko maka, jajka, oliwa sol?? czy tez nie kojarze
czegos o tym pochmurnym poranku??
Ale cala reszta brzmi smakowicie, mniam, mniam, zaraz sobie wydrukuje i
wyprobuje przy okazji. Pewnie z gotowym sklepowym spaghetti.....
A ten snieg ma spasc??? czy alarm odwolany?? bo wybieram sie dzis wieczorem
do Buffalo....i nie wiem, ryzykowac, ze nie dojade, czy co??
uklony
aga
--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
|