Data: 2020-07-28 23:47:29
Temat: Re: Swieze czy suche?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>> Jakie drozdze preferujecie do pieczenia chleba, swieze czy suche
>> a moze w ogole nie ma roznicy?
>
> Zawsze wolałam świeże, właściwie nie wiem dlaczego, chyba jakieś
> uprzedzenie do sproszkowanych instantów. ;) A chyba niesłusznie,
> bo suche są bardziej przewidywalne w zachowaniu, poza tym trwalsze,
> tzn. mają długi termin przydatności.
Ja zawsze wybieram świeże. Ale żeby nie było -- suchych też próbowałem.
Dwa zaskoczenia przy tym. Również działają! A drugie: to jednak nie to
samo. Ktoś może nie dostrzegać różnicy -- a ja nie widzę w tym problemu.
Po prostu tak mam.
> Ostatnio piekę ciabatty tylko z suchych. A tak na marginesie - polecam
> przepis z linka poniżej, a jak ktoś nie piecze, to warto pooglądać, z
> jakim pietyzmem można do tej czynności podchodzić. Ja jeszcze nie
> doszłam do takiego efektu końcowego, ale staram się ;-)
>
> https://www.youtube.com/watch?v=7BjMBavA4g0
Mnie zawsze na koniec wychodzi w środku coś podobnego. Tylko nigdy nie
nazywałem tego ciabattą. Może zacznę.
Jarek
--
Komplement klientki pod adresem piekarza -- po-chlebstwo.
-- Hugo Steinhaus
|