Data: 2017-10-03 08:23:06
Temat: Re: Takie tam o glutenie
Od: "WhiteD" <...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
news:oqu2gi$ukt$1@news.icm.edu.pl...
> Taka celiakia, w tym uczulenie na gluten nie była w ogóle znaną chorobą i
> ludzie nie wiedzieli dlaczego nie mogą jeść np. chleba, bo mają bóle różne
> dolegliwości po zjedzeniu. Dodam, że to jest choroba dziedziczna.
Jak setki innych chorób. Kiedyś ludzie po prostu umierali - no i nikt nie pytał
czemu. No potem ktoś pytał i robił sekcje, dzięki czemu dziś mamy taką fajną
medycyne :D.
Wiele chorób istniejących pewnie od wieków opisano dopiero w XX wieku.
> Cieszę sie , że mój ukochany święty wnuczek (tak go czczę jak nikogo na
> świecie), już 7 letni jest zdrowy, choroba nie przeszła na niego po dziadku,
> ojca dziadka i matce dziadka-dziadka. Ale to komicznie napisałam, sorry.
> Ojciec ojca mojej córki jak umarł to okazało się, że miał przeżarte
> wnętrzności. Jakoś mi go nie szkoda jako człowieka.
> Teraz ludzie dłużej trzymają się przy życiu. ale nie wiem czy to dlatego, że
> rozwinięta jest diagnostyka, czy po prostu ludzie mają jakieś lepsze geny.
Rozwinięta diagnostyka, lepsze leki, ale geny też są istotne. Geny mogą np.
gwarantować odporność na niektóre choroby; typu osteoporoza czy inne. Lub
przeciwnie.
Ale badania nad genomem człowieka to dopiero może 10% całości (o ile...
niektórzy mówią że 5%).
> Mojego ojca babcia umarla jak miała 100 lat. Mój ojciec nie chorował, nie
> chodził do lekarzy, w szpitalu nie leżał.
> Dopiero przed śmiercią bywali lekarze i szpital.
Czyli dość częste zjawisko u ludzi niechorujących. Wiesz... moi znajomi
patolodzy kochają takie przypadki bo zawsze znajdują tam jakieś ciekawostki
medyczne.
> Nie sztuczne witaminy, ale naturalne. Fakt, że pestkowe szkodzą.
Witaminy są zawsze witaminy. Nieistotne czy są sztuczne - twój organizm i tak
tego nie pozna.
> Ty jesteś chyba lekarzem, ja nie mam szans z Tobą w dyskusji-tym bardziej, że
> nie mam dzisiaj szczególnie głowy do myślenia.
Tylko technikiem policyjnym, de facto specjalizującym się w ludziach. Tzn można
też specjalizować się w przedmiotach nieożywionych.
> Do pół roku to na ogół trzeba powstrzymać się z produktami z mąką. Ale teraz
> jest tyle fajnych i pysznych jedzonek dla malutkich, że mnie aż ślinka leciała
> i czasami dla siebie kupowałam też te kaszki owocowe, czy słoiczki z owocami.
Kaszki to raczej ryżowe, choć też - wszystko może być alergenem.
> Może ta szczepionka Cię uzależniła. Ja się zastanawialam, czy się zaszczepić,
> ale doszłam do wniosku, że się nie zaszczepię. Mam co prawda czas do namysłu
> do listopada.
Nie, szczepiona nie uzależnia :D. Moja niska odporność jest od zawsze - skutek
uboczny aspergera. Ale też pewnie dlatego że wiele szczepień mnie omineło -
przez bycie chorą lub aspergera. Generalnie zastrzyki to dla mnie koszmar...
Iwona
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
|