Data: 2021-07-04 03:04:57
Temat: Re: Tuńczyk, szlachetniejszy kuzyn makreli
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2021-07-02, cef <c...@i...pl> wrote:
> W dniu 2021-07-01 o 12:45, PatronX pisze:
>> Jeszcze 20 lat temu tuńczyk kojarzył nam się jako piękna, szybko
>> pływająca ryba, która chętnie ściga się ze statkami. Czasami mogliśmy
>> kupić konserwy z tuńczyka. Oczywiście nie bardzo wiedziliśmy ," co z tym
>> zrobić". I stało się. Przyszły do nas bary sushi. Tuńczyk stał się
>> synonimem zdrowego odżywiania. I tutaj zaczął się problem!
>
> Ja mam na przykład problem czysto obliczeniowy.
> Jeśli tuńczyk kosztuje kilkanaście tysięcy euro i waży ok 200kg,
> to cen za kg powinna oscylować w granicach 250zł/kg
> zakładając, że ryba składa się w 100% z mięsa.
> (a ten rekordzista 2300zł/kg)
> Do tego dochodzą technologie utrzymania koloru
> czy świeżości, które dodatkowo podbijają cenę.
> Czym jest zatem tuńczyk w sosie własnym (puszka ok 100g)
> w cenie ok 7zł? To jakiś odpad?
Zapewne to po kilkanaście tysięcy, a nawet kilka to wypas i najwyższa
klasa, a klas i gatunków tuńczyka jest parę.
Tu masz np. ceny za żółtopłetwą, klasa puszkowa :)
https://www.researchgate.net/figure/Monthly-Statisti
cs-of-the-Cannery-grade-Tuna-Market-in-Bangkok_tbl2_
280046739
Ca 1k4 USD za tonę czy ca 7zł/kg.
--
Marcin
|