Data: 2008-09-10 22:38:54
Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: "lemonka" <...@a...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lolalny Lemur" <shure1@nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
news:ga343t$92o$3@atlantis.news.neostrada.pl...
> Iwon(K)a pisze:
>
> > nie. kazda instytucja, spolecznosc itp ma swoje zasady, w tym moga
one
> > dotyczyc stroju. Wiec, zwazywszy na to ze szkola to takze element
wychowaczy w
> > zyciu czlowieczym, dlatego nalezy dziecko uczyc zeby sie do zasad
dostosowac.
> > A nie sa to zasady idiotyczne- gdyby ktos chcial uzyc tego
argumentu. :)
>
> No tak, tylko pytanie jak ta instytucja powinna wychowywać - czy
uczyć
> tego że człowiek pięknym jest czy też może że najlepiej byś
średniakiem
> a przynajmniej takiego udawać?
A jak jest w życiu? Lepiej się wyróżniać czy być średniakiem?
I, psiakość, co jest lepsze dla nauczycielki? No właśnie...
|