Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.nask.pl!
news.nask.org.pl!goblin2!goblin.stu.neva.ru!feeder1.cambriumusenet.nl!feed.twea
knews.nl!postnews.google.com!m25g2000yqc.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Z?o?liwo?? rzeczy martwych.
Date: Thu, 3 Dec 2009 08:20:22 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 81
Message-ID: <7...@m...googlegroups.com>
References: <d...@n...googlegroups.com>
<hf8259$5bj$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 67.228.166.110
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1259857222 30040 127.0.0.1 (3 Dec 2009 16:20:22 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Dec 2009 16:20:22 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: m25g2000yqc.googlegroups.com; posting-host=67.228.166.110;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC),gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:489672
Ukryj nagłówki
Vilar wrote:
> Troch? jak bas? Andersena Globku, o smutnych przedmiotach, kt?re maj?
> dusz?.....
> MK
>
> U?ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:d88e7e9e-b3cb-461e-89b9-ffd19852b231@n35g2000yq
m.googlegroups.com...
> Teraz zrozumia?em, dlaczego ci?gle jestem potr?cany przez latarnie,
> ?ciany i inne rzeczy. Kiedy? zdarzy?o mi si?, ?e pewna Latarnia si? na
> mnie uwzie?a, co poszed?em z matk? na lody, to wchodzi?a na mnie
> wytr?caj?c mi loda zanim go posmakowa?em. W pewnym momencie t?
> natarczywo?? Latarnii zauwa?y?a moja matka i stwierdzi?a,= ?e jak nie
> lubi? lod?w to nie musz? od razu wchodzi? z nimi w latarni?. By?em
> zrozpaczony, nie potrafi?em jej udowodni?, ?e to nie moja wina , tylko
> tej przekl?tej Latarni.
> Teraz ju? bym potrafi?, ale pewnie Wam te? si? zdarza i? przedmiotny
> na Was wchodz? i potr?caj?.
> Tak wi?c Wam wyt?umacz?, na jakiej zasadzie to dzia?a, ?eby nie
> obarcza? siebie win?.
> Ot? po Kancie wszyscy filozofowie chcieli zajmowa? si? rzecz? w
> sobie, absolutem. Bo chcieli zobaczy? jak rzeczy naprawd? wygl?daj?,
> bez udzia?u zniekszta?caj?cego rzeczy obserwatora. Schopenhauer wstaje
> i m?wi '' Nikt nie wie , czym jest rzecz w sobie,-- ale ja wiem ''.
> Wszyscy s? zdumieni, a Schopenhauer ci?gnie '' Wiem to dzi?ki
> wewn?trznej intuicji''. Intuicja oznacza bezpo?rednie poznanie, nie
> wyrozumowane, ale absolutne. Rozumowanie Schopenhauera jest
> nast?puj?ce. Cz?owiek tak?e jest rzecz?, we w?asnej intuicji
> musz? poszuka? w?asnego absolutu, tego, czym jestem w mej istocie. I
> Schopenhaura powiada;'' wiem, ?e czym? dla mnie najelementarniejszym,
> najbardziej podstawowym , jest wola ?ycia.''
> Po raz pierwszy filozofia dotyka tutaj ?ycia. ( dla oderwa?c?w, to
> b?dzie za?pane gadanie)
> Czym jest wola ?ycia u Schopenhauera? On sam m?wi, ?e u?ywa tych
> okre?le?, bo nic lepszego nie przychodzi mu do g?owy. Prawd? m?wi?c
> jest to raczej wola bytu, gdy? wed?ug Schopenhauera ?y? chce nie tylko
> cz?owiek i zwierz?ta, lecz tak?e kamie? stawiaj?cy op?r czy ?wiat?o ,
> kt?re nie ga?nie. Schopenhauer m?wi, ?e jest to Kantowski ,,numen,,,
> absolut.
> W sensie metafizycznym [ poza sfer? fizyczn? ] dla Schopenhauera
> wchodzi tu w gr? jedna i ta sama wola bytu, absolutnie identyczna dla
> mnie i dla sto?u.
Dlaczego smutnych? Nigdy nie widziałaś jak promienie słoneczne tańczą
na parapecie?
Albo jak smród wyprzedza ludzi na ulicy? Lub chusteczki machają na
wietrze?
Swoją drogą , majtki też machają.
|