Data: 2014-10-17 14:29:30
Temat: Re: Zupa z cukinii
Od: Trybun <I...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-10-16 14:42, czeremcha pisze:
>
>> Może jeszcze do Ciebie nie dotarło, ale ja widzę wyraźnie ordynarne
>> okradanie Polaków z ich wartości. Nie mam pojęcia dlaczego (i po co)
>> ktoś to robi, ale to się dzieje.
> A cóż to znaczy - okradać kogoś z wartości?
>
> Ludzie idą na łatwiznę - nie chce im się w domach przygotowywać wielu tradycyjnych
a pracochłonnych potraw. Pamiętaj, że wciąż w większości gospodarstw domowych główny
kucharz zajmuje się nie tylko gotowaniem, ale oprócz tego - pracą zawodową. Wiele dań
musi nadawać się do odgrzania i podania na drugi dzień po przygotowaniu - a to też
zawęża menu.
>
> Mnie nikt nie okradnie z tradycji kulinarnych. W wigilię nie zje się u mnie sałatki
jarzynowej ani krewetek. Są pewne tradycje, którym hołduję - ale to nie wyklucza
otwierania się na nowe. Dodanie do repertuaru zup kilku nowych pozycji - jak
chociażby zupy z porów, cukinii, dyni itp., bazujących na dużej ilości warzyw i
przemiksowanych dla dodania gęstości /nie w formie zupy - kremu, do tego daleko/- i
podkreślenia charakteru - wzbogaca nasz jadłospis. I tyle. Przecież nie jest to
poddawanie się modzie, na podstawie której miałabym zacząć miksować krupnik czy
barszcz.
>
> Ania
Jako Naród niewiele mamy wartości, to co nas scala w ów naród można
policzyć na palcach jednej ręki, jest to miedzy innymi język i kuchnia
czy drużyna narodowa w piłce kopanej, i Ty naprawdę nie widzisz co się z
tymi wartościami dzieje? Media i inne czynniki stają na głowie aby
zdyskredytować, umniejszyć znaczenie tego co nas łączy i zaszczepić
obczyznę.
Wierzę, ale ile będziesz w stanie prowadzić taką swoją politykę, i czy w
ogóle potrafisz na przyszlość zaszczepić takie wartości swoim potomnym
przy takim natłoku dywersji że one będą również w przyszłości na Wigilię
wybierać karpia i barszcz zamiast krewetek czy indyka?
|