Data: 2014-10-17 19:00:46
Temat: Re: Zupa z cukinii
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 17 Oct 2014 09:47:04 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
> Druga karpia nigdy nie lubiła, ale repertuar wigilijny ma również /moim zdaniem/
zacny, więc...
Ja też nie lubiłam, dopóki nie zjadłam go w wykonaniu mojego Teścia - karp
jest pyszny, skropiony cytryną dla pozbycia się zapachu mułu, opłukany,
potem chwilę zamoczony w mleku, odciśnięty w ręczniku, obsypany jedynie
mąką i usmażony na oleju, po czym wsadzony do piekarnika "na dojście".
Delicje. Tudzież inne przysmaki, które zostawiam tylko na Wigilię, bo w
końcu to własnie wtedy ma być Inaczej Niż Zwykle. Pewnie dlatego moje
dzieci zawsze czekały na nią z biciem serca (oprócz tego, że i na prezenty
od Aniołka, to jasne), pytając co roku, czy będzie na stole to... i to... i
to... :-)
|