Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Hania " <v...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: czy partner powinien wiedzieć...?
Date: Fri, 9 Sep 2005 08:01:42 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 53
Message-ID: <dfrfh6$4mi$1@inews.gazeta.pl>
References: <1...@n...onet.pl> <df891o$ff8$1@inews.gazeta.pl>
<df8rti$iso$1@inews.gazeta.pl> <df90kk$mve$1@nemesis.news.tpi.pl>
<df941f$qmm$1@inews.gazeta.pl> <df9488$4im$4@nemesis.news.tpi.pl>
<df95kg$5js$1@inews.gazeta.pl> <df9fk7$qp0$1@inews.gazeta.pl>
<df9i17$afs$1@inews.gazeta.pl> <dfa5jq$5ch$1@inews.gazeta.pl>
<dfbl08$8ld$1@nemesis.news.tpi.pl> <dfh2di$2q7$1@inews.gazeta.pl>
<dfhqbe$ug$1@atlantis.news.tpi.pl> <dfjf4a$2ha$1@inews.gazeta.pl>
<dfk8et$nr8$1@nemesis.news.tpi.pl> <dforhb$i5v$1@inews.gazeta.pl>
<dfpp2t$cke$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: cpe.atm2-0-1021083.0x50c45cce.albnxx10.customer.tele.dk
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1126252902 4818 172.20.26.236 (9 Sep 2005 08:01:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 9 Sep 2005 08:01:42 +0000 (UTC)
X-User: vickydt
X-Forwarded-For: 172.20.6.161
X-Remote-IP: cpe.atm2-0-1021083.0x50c45cce.albnxx10.customer.tele.dk
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:329505
Ukryj nagłówki
Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):
> ;) Psychologia jest nauką za przyczyną formy prezentacji i spójności
> wewnętrznej a nie z tytułu prezentowanych treści. :) Co do
> "społeczności" - nie można mówić o społeczności człowieka, skoro inni
> ludzie wywołują w nim niepokój i tylko dzięki temu istnieje interakcja.
sam to wymysliles? niezle...
> Dodatkowo - nie chcę Ciebie urazić, bo nie znam Twojego statusu
> zawodowego i rodzinnego, ale mz. czysty psycholog, stosujący
> podręcznikowe definicje we własnym życiu osobistym jest żałosny - co
> jakiś czas padają na tym forum wypowiedzi byłych partnerów takich osób,
> że nie dośc, że są to osoby niepoukładane, to jeszcze stosują te swoje
> definicyjki do usprawiedliwienia własnych ocen i zachowań.
tosh to o to mi chodzilo wlasnie.
>Ale chyba tak
> musi być - stworzyłem ostatnio definicję na temat tego [pierwsza
> publiczna publikacja! ;)], że dobrymi psychologami są ostatnie ponuraki
> bez krztyny humoru, a dobrymi psychiatrami osoby o dużym dystansie do
> samego siebie - gdyby było odwrotnie, to psychologowie zaczęli by
> znajdowac fałsze we własnej wiedzy, a psychiatrzy zwariowaliby - zresztą
> psychologowie chwilę po nich. ;)
przesadzasz. Humor swiadczy o inteligencji i dystansie do siebie (tez)-sam
stwierdzasz, wiec czemu skazujesz inteligentne osoby na nie_bycie
psychologami? Co do reszty - cos w tym jest - podzial dosc wyrazny sie rysuje
i osobowosci raczej sie nie zazebiaja...ale nie wyniuchalam, na czym to
polega konkretnie "(nie spotkalam dobrego psychologa po prostu - te kilka
napotkanych osob prezentowaly poziom zenujacy)
> Ale skoro wymagasz. ;) Można wymyslić inny "test Prawdy",
> zestandaryzować go, wprowadzić dodatkowe zmienne i współczynniki. Tylko
> po co?;)
no to "dawaj" - bedziem wtedy dumac, po co:)))
> > a-ha. Jak wspomnialam, czytam dorywczo i wybiorczo, wiec moze i
> > niedopatrzylam ;-))
>
> Tu trauma, tam szambo - sądzę, że wina lezy w odbiorze, a nie czytaniu
> dorywczym i wybiórczym. ;)
sam przyznajesz, ze koloryzujesz, to innym nie wolno? (a moze to borderline,
ech)
zdrowki
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|