Data: 2007-03-30 01:16:55
Temat: Re: fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"bodzio" <b...@g...pl> wrote in message
news:euhhsf$fe7$1@inews.gazeta.pl...
>
> >
> >
> > podalam Ci przepis uzywany od setek lat - sprobuj, moze Ci bedzie
> > odpowiadac.
> > MB
>
> dzieki Magda, spróbuje z gotowaniem, ale z moczeniem tez na pewno bede
> chciał jeszcze kiedys zrobic.
>
> dobra nie spodziewałem sie ale widze ze w ksiazce kucharskiej jest na tyle
> szczegółowo "opłukac, moczyc w przegotowanej chłodnej wodzie, gotowac w
tej
> samej wodzie"
>
> Pozdro
> bodi
To płukanie u mnie polega nam kilkukrotnym wymyciu fasoli w stosunkowo
małej ilości wody, tak by ziarna tarły o siebie (robię to dłonią), dobrym
przepłukaniu, namoczeniu na godzinę w zimnej wodzie, przepłukaniu i ponownym
namoczeniu na noc - choć wystarcza, zwłaszcza drobnej fasoli zrobić to rano.
Gotuję w wodzie w której się moczyła - posoloną (sól zawiera trochę
wodorotlenku sodu, więc przyspiesza gotowanie, podobnie jak dodatek sody
oczyszczonej). Gdy gorąco, fasolę moczoną umieszczam w chłodziarce, aby nie
skisła...
|