Data: 2015-12-02 00:44:49
Temat: Re: [gdzie] sok z kiszonej kapusty (w 3c) :)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"yapann" <y...@o...pl> wrote in message
news:n3l5v4$j3s$1@node1.news.atman.pl...
> ale proces nie musi zabijać - jak kiszenie nie ubija żywości
> definicja "świeżości" jest tu pewnie inan u różnych z nas - dla mnie na
> mój użytek żywe to nadal świeże :))).
>
> w zasadzie to możńa powiedziedć moze że kiszona to taka hodowla - nie było
> witaminy C a się pojawiła, itp. sama kapusta nie jest świeża oczywiście
> ale nie jest też zniszczona w sposób bezwartościowy. Ewolucja widocznie z
> produktami kiszenia sobie poradziła - w przesiwieństwie do wielu innych
> procesów.
Musi być inna ta definicja u Ciebie, bo kiszenie jest podobnym
procesem do gnicia, tylko bakterie ciut inne... Kiszonego ogórka
żywym ogórkiem bym nie nazwał, cokolwiek to miałoby znaczyć.
|