Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!nnrpd
From: Marzena Fenert <m...@f...net>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: i?ć czy nie i?ć (znowu ?lub)
Date: Tue, 26 Mar 2002 11:14:12 +0100
Organization: KrakRower
Lines: 47
Message-ID: <b...@4...com>
References: <a7j348$bbv$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
<2...@4...com> <a7n30s$2js$1@news.tpi.pl>
<f...@4...com> <a7odik$ji3$3@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: mx.tera.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1017137819 9766 212.244.115.66 (26 Mar 2002 10:16:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Mar 2002 10:16:59 +0000 (UTC)
X-Path-Notice: Path line has been filtered
X-Original-Path: localhost!not-for-mail
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:7151
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 26 Mar 2002 00:56:41 +0100, podpisując się jako "MOLNARka"
<g...@h...pl>, napisałeś (aś) :
>No i teraz mi powiedz ... jak my bezdzietni mamy Was rozszyfrować ;-)))
>Część mówi: ja bym chciała żeby na zaproszeniu była cała rodzina +
>oczywiście dziecko. I od razu powiedziałabym organizatorom, że dziecka nie
>biorę.
>A druga część mówi: Jak na zaproszeniu jest dziecko to oczywiście je
>zabieram bo to przecież też człowiek i nawet ma większe prawa (od młodych
>;-))))))
>
>Jak ja biedna mam rozpoznać jakich ludzi mam przed soba i co im powiedzieć,
>żeby dobrze wyszło ? ;-)
No ja nie mam takich problemów - dla mnie oczywiste, jest, że każdego
traktuję tak ja chcę być traktowana czyli zaprosiłąbym z dziećmi
licząć, ze te dzieci przyjdą na moje wesele - bo to także moja
rodzina.
Tylko co niektóre moje panie sięzastanówcie teraz 9 latka nie
zaprosice bo cośtam a za nascie lat bedziecie starymi babami ktore
beda zadaly zaproszenia dla siebie na wesele do tego wlasnie chlopca.
Wszak to syn siostry - to jak? cioci nie zaprosi - taki afront!
>> Nie - wtedy sie wkurzam i robie na zlosc :))))))))
>
>Ach ... to Ty jesteś zawsze ta co się nie dostosuje ? :-)))))))
>Zawsze wspak !
Jak to Linda mowil w Psach - bo ja zła kobieta jestem.
>> Pozatym co innego bal przebierancow a wesele nie?:)
>
>No nie zupełnie co innego - choć oczywiście tak ;-)
>Jedno i drugie ktoś organizuje. I ma pewne wyobrażenie o tym. I chce
>zrealizować tą wizję.
>Więc _musi_narzucić pewne rzeczy ... i może to być 'strój pasterki' jak i
>nieobecność dziecka.
>Kultura gości świadczy jak się do tego dostosują.
Czyli ja jestem malo kulturalna bo chce aby mnie traktowac wraz z moja
rodzina na zaproszeniu na wesele jako calosc.
Ale ja taka prostaczka jestem ;))))
Marzena
|