Data: 2004-04-18 11:43:34
Temat: Re: jak?
Od: "Specyjal" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"tapta" <t...@W...pl> wrote in message
news:c5tb8b$sg7$2@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Specyjal napisał:
>
> > "tapta" <t...@W...pl> wrote in message
> > news:c5rbth$2qjj$1@news2.ipartners.pl...
> >
> >>Jak sobie radzić z mężczyzną, który nie umie rozmawiać?
> >
> >
> > Może słuchać milcząc? Nie zadawać pytań i nie oceniać tego co
mówi,
> > nie ważne o czym. Może te ważne sprawy wypłyną później?
> >
>
> Kiedy on nic nie mówi (z kwestii, które tu poruszyłam), więc jak
słuchać?
Może o to chodzi, że zadajesz pytania a nie dajesz czasu żeby
przygotować się na odpowiedź. Nie wszystko jest łatwo powiedzieć.
Można słuchac milczenia, to szczególny sposób słuchania (a nie
oczekiwania na odpowiedź). Prędzej czy później coś z tego wyjdzie o
ile sprawa nie jest bardzo głęboka i dotyczy działań obu stron.
Piszesz, że do tej pory "więcej milczał". Czyli jak to wyglądało i
wygląda teraz?
Wtedy mówiłaś dużo, może to był czas gdy czekał na słuchanie? A teraz
już nie czeka tylko się zamknął.
> > Może zwyczajnie się boi czegoś powiedzieć? Jakie są Twoje reakcje?
> >
>
> A jakie mają być? On *naprawdę_wcale_nie _rozmawia*.
Pytałem tylko o to jakie są. Coś jednak mówi skoro wcześniej milczał
bardziej.
Jesli chcesz poznac przyczyny Jego reakcji musisz też dużo wiedzieć o
swoich.
> >>... on milczy lub się złości.
> >
> >
> > Domyślasz się dlaczego się złości?
> >
>
> Pewnie reakcja nerwowa.
Wiesz ale to banalne.
Na co ta nerwowa reakcja?
|