Data: 2004-04-18 13:49:58
Temat: Re: jak?
Od: tapta <t...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik kolorowa napisał:
>>Może list? Tylko nie email, tylko taki na papierze :)
>>Choć IMHO nie ma wielkich szans na powodzenie...
>
>
> Myślę, że są.
Kiedys tego próbowałam. Był skruszony, ze mnie rani, ale i tak nie
porozmawiał i problemach.
Tak na marginesie: a może ja wyolbrzymiam? Może to przez te nerwy?
Przecież tyle lat jakos sobie radziliśmy, to może teraz to tylko
chwilowy kryzys i się nie przejmować? Jak myślicie?
--
pzdr tapta
GG:4082847
"Kobieta bez mężczyzny jest jak ryba bez roweru."
|