Data: 2020-08-29 09:17:47
Temat: Re: jak powiedziec?
Od: trybun <M...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 26.08.2020 o 17:40, gazebo pisze:
> W dniu 26/08/2020 o 10:45, trybun pisze:
>> W dniu 25.08.2020 o 20:42, gazebo pisze:
>>>
>>>>
>>>> Nadal nie mam pojęcia o czym ty gadasz.
>>>
>>> o twoim stosunku do Miodka
>>
>> Aha, ale przecie nie tylko do Miodka, każdemu kto kaleczy (świadomie
>> bądź nie) mowę polską zwrócę uwagę że źle robi.
>
> tylko, ze on nic nie kaleczy
Gdyby nie kaleczył to nie byłoby moich uwag. Ta jego wersja polszczyzny
mocno koliduje z moją wersją.
>
>>
>>
>>>>
>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> powtorze sie, ja ciebie nie atakuje, i to nie sa ogolniki,
>>>>>>> moglbym napisac cie, napisalem ciebie, wszytsko zalezy gdzie
>>>>>>> stawiasz akcent, jak to wyrazasz i co chcesz wyrazic, dlaczego
>>>>>>> czasem uzywasz biernika a nie dopelniacza
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Wybrałeś przykład w ktorym każda wersja jest poprawna i żadna nie
>>>>>> wykoślawia języka. A miedzy "tą" a "tę" różnica jest ewidentna.
>>>>> tak jak miedzy cie a ciebie
>>>>
>>>>
>>>> Nie widzę ani jednej sprzeczności w używaniu obu tych slów.
>>>
>>> to kiego chuja przypierdalasz sie do Miodka?
>>
>>
>> Coś nadinterpretowujesz, - nie słyszałem zdania Miodka w temacie
>> używania określań "cię" i "ciebie", ja go krytykuje tylko za
>> propagację stawiania "ę" na końcu nazwy dla rodzaju żeńskiego.
>
> to ty wolisz tĄ dziewczyne zamiaste tĘ dziewczyne, mozesz mi to jakos
> umotywowac?
Nic nie wolę, chcę tylko żeby jezyk polski nie był propagowany jak
jakieś kuriozum dla obcokrajowca i oczywiście dla tych myślących
Polaków. Proszę mi powiedzieć jak ma brzmieć moje pytanie na wypowiedź
że lektor widział "TĘ" dziewczynę? Mam zapytać "którĘ" dziewuchę ty
widziałeś, czy którĄ? Jak dla mnie to nie ma żadnych, absolutnie
żadnych wskazań do zasadności używania "ę" w takich przypadkach.
>>
>>
>>>>>
>>>>
>>>> A niby jak mam pojmować, - ma być jasno, logiczie i zrozumiale,
>>>> czy aż tak wiele wymagam?
>>>>
>>>>
>>>
>>> serwować
>>> 1. <<w siatkówce, tenisie, badmintonie, tenisie stołowym: wybijać
>>> piłkę lub lotkę zza linii boiska na pole przeciwnika>>
>>> 2. <<podawać do stołu>>
>>> 3. <<powtarzać lub przekazywać komuś coś>>
>>>
>>>
>>
>> Dla prawdziwego Polaka problem nie istnieje, po prostu może rzecz
>> nazwać bez zapożyczań obcojęzycznych, jak to sam powyzej ładnie
>> opisałeś po polsku.
>>
>>
> to jak to nazwiesz w siatkowce? przerzucaniem pilki przez siatke? w
> sumie czemu nie
>
Rozpoczęcie gry, odbiciem. nie musi wszystko być smarowane amerykańskim
g*nem, zwłaszcza w polskich mediach.
|