Data: 2007-11-20 20:36:39
Temat: Re: jak to jest z gotowaniem mleka skondensowanego?
Od: "Tomasz Dryjanski" <T...@s...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fhv9a1$nkb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tomasz Dryjanski napisał(a):
>> I tak, nadal się upieram, że woda w szczelnie zamkniętym naczyniu, o
>> temperaturze poniżej punktu wrzenia, będzie spokojnie stała. Nie może jej
>> stale ubywać, bo co by się z nią działo?
>
> Nie ubywa ani nie przybywa, lecz powiększa się jej ciśnienie (objętość nie
> może, bo ogranicza ją blacha), bo jest ogrzewana. Czyli puszka traci w
> pewnym momencie szczelność. W tym momencie, jeśli zawartość ma temp.
> wrzenia, następuje dodatkowo (na skutek nieszczelności puszki, czyli
> pojawienia się warunków do zwiększenia objętości) uwolnienie się
> pęcherzyków gazu - pary wodnej, w sposób ilościowo i czasowo dość nagły
> ;-)
> No i - dalej wiadomo. Mieszanina pary wodnej i cieczy sobie ekstra wybucha
> :-)
> Tak by to mniej więcej wyglądało.
Usystematyzujmy.
Przede wszystkim, temperatura wody w garnku, nie licząc lokalnych przegrzań
tuż przy dnie, nie jest w stanie przekroczyć temperatury 100 st. C. To samo
dotyczy oczywiście powierzchni ogrzewanej puszki. Temperatura wrzenia
zawartości puszki, będąca roztworem cukrów i innych substancji, jest przy
tym samym ciśnieniu wyższa niż temperatura wrzenia wody. Mamy wobec tego
taką sytuację, w której temperatura wnętrza puszki nie dochodzi do punktu
wrzenia.
W takiej sytuacji ustala się równowaga, wynikająca z prężności pary przy tej
temperaturze, i może trwać dowolnie długo. Podobnie np. szczelnie zamknięta
butelka z wodą, mimo że jest ogrzewana np. przez promienie słoneczne, może
stać długo i nie eksplodować.
Poruszyłaś kwestię przepływu energii. Wygląda on tak: dopóki temperatura
puszki jest niższa od temperatury otaczającej wody, energia przepływa do
wnętrza puszki i ogrzewa ją. Po zrównaniu temperatur następuje stan
równowagi termodynamicznej. Gdyby z jakiegoś powodu wnętrze puszki ogrzało
się do temperatury wrzenia zawartości, energia z wnętrza puszki - jako ciała
cieplejszego - przepłynęłaby do otaczającej wody, zwiększając nieznacznie
intensywność wrzenia, a puszka uległaby ochłodzeniu.
Może EOT?
T. D.
|