medea <e...@p...fm> napisał(a):

> O wiele ważniejsze jest, żeby naczynie, w którym ubijasz,
> miało możliwie jak najcieńsze ścianki (np. jakaś blaszana miska).

O tym nie wiedziałam. Wczorajsza nieudana próba miała miejsce w szklanej
misce typu Arcoroc.

> Aha, i nie staraj się ubić białek na sztywno mikserem, bo to się nie uda.
> Białka najlepiej ubijać zwykłą trzepaczką

Ubicie mikserem nawet mi się kilka razy udało, więc mam już zupełny mętlik w
głowie :)

Dziękuję za wszystkie rady.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/