Data: 2000-04-04 09:32:51
Temat: Re: kulinarne wpadki
Od: "Aga N" <n...@i...mps.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A ja pamiętam jak kiedyś z bratem postanowiliśmy upiec ciasto. Przepis był
bardzo prosty, więc z ochotą zabraliśmy się do pracy. Trudności się zaczęły
przy proszku do pieczenia. W przepisie była informacja aby zastosować całe
opakowanie. Więc niewiele myśląc wsypaliśmy to do ciasta. No i się zaczęło.
W piekarniku ciasto rosło i rosło i rosło, wylało się z formy i ciągle
rosło. O smaku ciasta lepiej nie mówić, tak jakby spróbowac zjeść sam
proszek do pieczenia. Do dziś nie wiem, czy był błąd w przepisie, czy nasze
opakowanie proszku było trochę nieproporcjonalne. Faktem jest, że przez
długi okres czasu miałam swoisty wstręt do pieczenia.
Pozdrawiam :o)
Aga N
|