Data: 2005-09-27 13:20:43
Temat: Re: problem małżeński
Od: "Radek" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "gouge" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dhbfig$gfl$1@opal.futuro.pl...
>
>> > Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
>> > news:dhb871$phf$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> A czy ja się gdzieś uśmiechałem?...
>
> Kilka postów wyżej też się nie uśmiechałeś, a potem stwierdziłeś, ze to
> tak
> :pół-żartem" było...
Popatrz dokładnie :)
>> Facet ma problem, ale szukanie winnych wszedzie tylko nie
>> u siebie irytuje mnie bardziej niż zachowanie żony.
>>
>> "Nikt mnie nie kocha..." to było śmieszne w Seksmisji.
>> Jak się rzeczywisty człowiek tak zachowuje to ... /ocenzurowano/.
>
> O którym facecie teraz mówimy, bo trudno mi sie odnieść?
Waldemar. Powinienem był napisać "miał" nie "ma" - mój błąd. :)
Zresztą u Jacka też znamienne jest:
"Problem w tym, że zaczęła się umawiać na randki na czacie."
Ja bym powiedział, że problem zaistniał wcześniej - w momencie
kiedy żonie zaczęły takie pomysły do głowy przychodzić.
Umówienie się na randkę to tylko objaw - nie "choroba" sama w sobie.
Radek
|