Data: 2003-06-17 15:59:40
Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bcn5sk$f2i$1@inews.gazeta.pl...
> [...] życzenia imieninowe w samochodzie podczas jazdy.[...]
> W radiu powiedzieli w wiadomościach, czyje są imieniny.
Aaaaa!
:)
No cóż, dobre i to. W zeszłym roku w Dzień Kobiet mojemu TŻ
udało się przez caluteńki dzień starannie ignorować nachalną
propagandę medialną oraz kilka miłych wiechetków od panów
niezaangażowanych. W tym roku nachalna propaganda medialna
załatwiła mi przynajmniej obiad w miłej knajpie (tym milszej, że
pan kelner wręczył tulipanka :)))))
A co do napuszczenia zaprzyjaźnionego osobnika płci męskiej -
upieram się, że to może zadziałać. Osobnik może być nawet tak
samo niedomyślny, jego bez ujmy na honorze można zaagitować
jawnie i bezpośrednio, następnie nastraszyć jego osobistą
małżonką (która w takim przypadku też niejaki przy okazji
odniesie korzyść), a następnie podać adres, pod którym będzie
mógł się swobodnie poddać działaniu dostarczonej w ten sposób
adrenaliny ;) Co do skuteczności takiego przyjacielskiego
napomnienia (dla ścisłości: nie mam na myśli obicia facjaty,
tylko wyrażenie szczerej troski o zaniedbywaną niewiastę itd.)
musiałaby się znów wypowiedzieć jakaś mężczyzna. Najlepiej
niedomyślna ;)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
|