Data: 2005-03-08 16:08:01
Temat: do ciasteczko-znawcow, alternatywa cukru
Od: Chesky <c...@N...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
chce troszke zmodernizowac przepis na casteczka z platkow
owsianych, chyba wszystkim dobrze znanych.
fatygi oczywiscie nie ma - cukier, lyzki mleka,
margatyna lub maslo, platki na koniec + aromat
Sek w tym jednak ze cukier w takich ciasteczkach procz
platkow stanowi jakies 90% calej masy, co nie dosc ze jest
ultra slodkie, ale finalnie jemy praktycznie ciasteczka
owsiano-cukrowe.
Po ostatnim przesadnym zamuleniu mojego zoladka
powyzsza slodkoscia, jak rowniez z powodu zmniejsznie
cukru w moim zyciu od dluzszego czasu,, postanowiilem nieco
zmienic przepis. Problem jednak w tym, iz cukier w tych
ciasteczkach pelni rowniez role "utwardzacza", tak wiec
zmniejszajac ilosc cukru masa robi sie zbyt rzadka by
ciasteczka po wystygnieciu utrzymac w calosci po wzieciu w dlon.
Tak wiec jaka alternatywe mozna by zastosowac by po nalozeniu
na blache i ostygnieciu ciasteczka staly sie faktycznie ciasteczkami...
Zwiekszenie iosci platkow odpada, poniewaz lubie
troche platki pogotowac w powyzszej masie przed finalnym nakladaniem,
poza tym bylo by to zbyt sypkie....
Nasuwaja mi sie dwie mozliwosci - pojsc minimalnie w kierunku slodkiego
salcesonu i dodac do ciasteczek troche zelatyny? jak to sie zachowa?
Lub tez dodac troche kaszy gryczanej?
Wszelkie sugestie mile wiedziane.
osmomarcowepozdrowieniadlakobitek
|