Użytkownik Kamil Raczynski <r...@r...yupe.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych

> O! Tego nie wiedziałem. Masz adresy jakichś opracowań, które mówią JAK
> jelito grube reguluje temperaturę i te wszystkie inne rzeczy? Bo trafiam
> tylko na wiadomości o wchłanianiu wody, wydalaniu zbędnych substancji,
> fermentacji, wit. K i obrony bakteryjnej.
>
Chodzi o to, że jelito grube jest dosyć rozległym organem, gdzie zachodzi
bardzo wiele różnych przemian (m.in. trawienie, przyswajanie, przemiana
substancji nieorganicznych w organiczne, namnażanie się flory bakteryjnej,
itd.) i podczas ich trwania wydziela się dużo ciepła. Już starożutni
nazywali ten organ piecem i przypisywali mu element ognia (chińskie pięć
elementów). Pisze o tym Małachow w "Oczyszczaniu organizmu" w podrozdziale
"Tworzenie ciepła w jelicie grubym".

> 80% układu immunologicznego?!?! Czy aby na pewno się nie pomyliłeś? Mozesz
> podać jakieś źródło tej informacji? Tego się nie spodziewałem :o) Jeśli
> chodzi o układ odpornościowy, to mi zawsze kojarzyły się węzły chłonne,
> limfocyty, szpik, grasica...
>
To wyczytałem na którejś stronie dotyczacej hydrokolonoskopii, ale
drastyczna poprawa odporności odkad zacząłem stosować lewatywy o czymś
świadczy.

> A poza tym lewatywa czy hydrokolonotertapia dotyczy tylko jelita grubego
a
> i to tylko okrężnicy)?
>
Tylko grubego. Znam zabieg (sznkh prakszalana - gest muszli), który
oczyszcza cały przewód pokarmowy, ale jest on dosyć nieprzyjemny, bo wymaga
wypicia dużej ilości słonej wody, a potem zwymiotowaniu jej resztek z
żołądka.

> A tego też jesteś pewien? Bo z tego co wyczytałem, to w soku jelitowymn,
> podobnie jak np. w ślinie czy łzach znajduje się głównie immunoglobulina A
z
> łańcuchem polipeptydowym T. A ogólnie IgA stanowi tylko 10% wszystkich
> przeciwciał odpornościowych. To jak to w końcu jest?
>
To także wyczytałem na którejś stronie dotyczacej hydrokolonoskopii i w
takie szczegóły nie wnikałem. Jak ktoś to może zweryfikować, to jestem
ciekaw.

> A skóra? Nabłonek oskrzeli? Migdałki? Błony śluzowe oczu, nosa? I dlaczego
> najważniejszą?
>
Może dlatego najważniejszą, że chroni nas od środka, gdzie wróg może być
bardziej niebezpieczny niż na zewnątrz. Z resztą cała reszta zależy właśnie
od okrężnicy. Można sparafrazować powiedzenie o rybie i powiedzieć, że układ
immunologiczny psuje się od jelita grubego.

> Niewiele tam informacji :o(
>
To był tylko przykład, ale więcej informacji to niestety trzeba by chyba
wygrzebać z większej głębi i nie wiem czy w necie się znajdzie

> A na czym to oczyszczanie polego właściwie? Bo z tego co przeczytałem, to
> chodzi o wypłukanie resztek i kamieni kałowych. Dlaczego woda jest gorsza?
>
Niestety woda nie wypłucze najbardziej przywartych kamieni oraz polipów i
jej część zostanie wchłoniona przez jelito, co jest jego naturalną funkcją.
Dlatego najlepsza jest substancja, która odwróci przepływ, aby nie
następowało wchłanianie, ale wydzielanie ze scianek, co pociaga za sobą
lepsze odrywanie złogów. W tym celu można do wody dodać sok cytrynowy, ocet
jabłkowy, zioła, które będą normalizować środowisko kwaśne jelita, ale
niestety będą miały one destrukcyjny wpływ na florę bakteryjną i błonę
śluzową. Mocz nie ma tych wad, a same zalety. Zpowodu większej koncentracji
soli niż we krwi, dzięki zjawisku osmozy, "wysysa" ze ścianek jelita i z
przyległych okolic jamy brzusznej wodę, a wraz z nią odrywają się kamienie
kałowe, polipy i usuwana jest flegma.

> O! Tego też szukałem, ale nie mogłem nigdzie znaleźć. Tzn. o
antyseptycznym
> działaniu i selektywnym działaniu na florę bakteryjną (szkodzenie tyko
> patologicznej). Mógłbyś podać jakieś źródła?
>
Uryna ma pH środowiska kwaśnego w koncentracji najbardziejk korzystnej dla
organizmu, dzięki czmu nie ma ryzyka przedawkowania. Wytwarzana jest przez
organizm i dlatego szkodzi jedynie patologiom.
Jeśli chodzi o źródła, to zapewne w ksiażkach o urynoterapii będzie o tym.
Np. książka Małachwa "Biorytmologia i urynoterapia".

> Zgoda. A warunkach antyseptycznych rany się szybciej goją. :o) (chyba?)
>
No chyba lepiej jak zostaną usunięte szkodliwe drobnnoustroje i nie dochodzi

do kolejnych zakażeń.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl