Data: 2015-02-22 12:59:49
Temat: Re: Bigos dla Iwanosa
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-02-22 10:26, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-02-21 o 21:44, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Kotlet panierowany, to ja podejrzewam, że w związku ze społecznym
>> zapotrzebowaniem na kuchnię polską.
>
> Gdybyż to była kwestia promowania tzw. kuchni polskiej, nie miałabym nic
> przeciwko. Chętnie zjadłabym czasem _porządnego_ bigosu, czy pierogów
> (czego sama nie robię, bo nie ma na to w domu amatorów). A ten kotlet to
> zwykle i tak pierś kurzęca panierowana i jest to jeszcze
> najbezpieczniejsza potrawa, bo chodliwa. Widać w tych przybytkach
> podpatrywanie obcego, ale chyba z daleka przez lornetkę, bo np. jako ser
> smażony podają kawał panierowanego żółtego beznadziejnego sera z bloku
> (czy to w ogóle ser był, można się obawiać), który smakuje jak stara
> podeszwa (proszę nie pytać o szczegóły, to porównanie na zasadzie
> zapachu gotowanych skarpet/onuc u Trybuna). Czy naprawdę tak trudno w
> daniu, które kosztuje około 20zł, dać jako wsad zwykły camembert z Turka
> po 3zł za sztukę?
> Dlatego nie doszukiwałabym się w tej beznadziei kulinarnego patriotyzmu.
> Według mnie to jest brak zamiłowania do kuchni i zwykła pazerność.
Biznes albowiem ma się zwrócić w pierwszym miesiącu, no... ostatecznie w
pierwszym kwartale.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|