Data: 2015-02-22 22:13:00
Temat: Re: Bigos dla Iwanosa
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-02-22 o 17:40, Jarosław Sokołowski pisze:
> Z tego co ja widzę, w kuchni czeskiej smažený sýr w kanonicznej swej
> postaci, to też żółcioch. Pleśniowy jest wariacją na temat.
> http://cs.wikipedia.org/wiki/Sma%C5%BEen%C3%BD_s%C3%
BDr
Przejrzałam sobie w google grafikę pod tym hasłem - takie ciągnące się i
miękkie to ja bardzo bardzo. Ale niestety to, co mi zaserwowano, nie
było takie. Może przed przekrojeniem wyglądało podobnie.
> A przy okazji -- w Kauflandzie można nabyć olomoucké tvarůžky, więc
> gdyby gdzieś w towarzystwie organizowany był konkurs na największego
> śmierdziela, to jest z czym wystąpić.
Nie mam niestety Kauflanda pod nosem ani po drodze, a po sam ser raczej
się nie będę specjalnie fatygować.
>> Przy okazji zajrzę. ;)
> Nie wiem czy to po drodze będzie, w każdym razie daleko (500 km).
Nigdy nic nie wiadomo, kiedy i dokąd człowieka rzuci los.
Jeśli to gdzieś w okolicach Warszawy, to te 500km trochę przesadzone.
Ewa
|