Data: 2018-06-26 17:37:13
Temat: Re: Boki zrywać po sobocie ?
Od: stefan <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-06-26 o 15:39, XL pisze:
> Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>>
>>
>>> Sobota. Proszona impreza pięćdziesiątkowa. Kupa luda. Fajnie, bi każdy z
>>> gości zamawia sobie, co lubi. W związku z powyższym kelnerzy na wysokich
>>> obrotach. Wiadomo.
>>> ,,Co pani zamawia"? - pyta kelner.
>>> ,,Krewetki i lampkę rieslinga poproszę" - odpowiadam,
>>> ,,PICIE PÓŹNIEJ pani zamówi!" - zarządza kelner.
>>> LOL
>>>
>>> Czy muszę opisywać, co (z mojej strony) nastąpiło dalej?
>>> ??
>>>
>>> Moja noga nigdy więcej tam nie postanie.
>>> --
>>
>> Jesteś nienormalna.
>>
>
> Czemu mnie nie dziwi, że nie widzisz niczego złego w postępowaniu i
> kwalifikacjach kelnera :->
>
W barach mlecznych nie było kelnerów...
pozdr
Stefan
|