Data: 2022-12-28 09:06:40
Temat: Re: Cienko cienko...
Od: trybun <M...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 23.12.2022 o 13:41, XL pisze:
> trybun <M...@j...cb> wrote:
>> W dniu 19.12.2022 o 19:38, XL pisze:
>>> Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
>>>> W dniu 19.12.2022 o 13:05, trybun pisze:
>>>>> W dniu 17.12.2022 o 15:49, XL pisze:
>>>>>> trybun <M...@j...cb> wrote:
>>>>>>> W dniu 10.12.2022 o 09:20, XL pisze:
>>>>>>>> Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
>>>>>>>>> Przepis na kotlety mielone
>>>>>>>>> Wiemy już, ile jajek będzie nam potrzebnych. Możemy więc przejść do
>>>>>>>>> przygotowania naszych kotletów. Dla czteroosobowej rodziny w
>>>>>>>>> zupełności
>>>>>>>>> wystarczy porcja przygotowana z pół kilo mięsa mielonego.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> https://www.onet.pl/styl-zycia/dompelenpomyslow/ile-
jajek-do-kotletow-mielonych-istnieje-prosta-zasada/3
t0m173,30bc1058?utm_source=detal&utm_medium=synergy&
utm_campaign=allonet_detal_popularne
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> To chyba nie o mojej rodzinie mowa :)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>> O mojej też nie. U mnie kotlety mielone są z mięsa, a nie z buły i
>>>>>>>> jajek z
>>>>>>>> mięsem.
>>>>>>>>
>>>>>>> Czyli, jak wyglądają mielone a`la XL, co dodajesz aby nie pękały czy nie
>>>>>>> rozpadały się? U mnie oczywiście też bez buły, ale z jajem, cebulą i
>>>>>>> czosnkiem. Plus oczywiście przyprawy, m.in majeranek.
>>>>>> Karczek wieprzowy dosyć tłusty (czyli żadne chude mięso), jaja (2-3
>>>>>> szt. na
>>>>>> 500g mięsa), cebula, czosnek, pieprz, czasem nieco wody gazowanej.
>>>>>> Bułka tarta tak, samodzielnie mielona z ususzonych pozostałości pieczywa,
>>>>>> tylko do panierowania. To wszystko.
>>>>>> Kluczem do nierozpadania się kotletów jest niewielki dodatek wody
>>>>>> gazowanej, w zależności od wilgotności masy, aby masa nie była za
>>>>>> sucha, a
>>>>>> następnie doskonałe!!! ręczne wyrobienie masy, aż będzie wyraźnie
>>>>>> kleista,
>>>>>> nierozdzielająca się
>>>>>> na kawałeczki i cząstki.
>>>>>> Kto lubi, niech doda wcześniej łyżkę kaszy manny.
>>>>>> Druga rzecz techniczna - po pierwszym odwróceniu kotletów na drugą
>>>>>> stronę i
>>>>>> podsmażeniu przekłuwam każdy kotlet w kilku miejscach ostrym końcem
>>>>>> patyczka do szaszłyków, aby wypuścić parę. Można zamiast tego zrobić dość
>>>>>> głęboką kratkę na wierzchu uformowanych surowych kotletów i wkładać je do
>>>>>> tłuszczu kratką do góry, po podsmażeniu przewrócić na stronę z kratką.
>>>>>> Kratka zwiększa powierzchnię odparowywania nadmiaru wody, zapobiegając
>>>>>> powstawaniu poduszek pary we wnętrzu kotletów i ich rozwarstwianiu.
>>>>>>
>>>>> Jednak i u Ciebie są jaja. Tzn, w Twoich mielońcach nie u Ciebie...?
>>>>> Mniej więcej i moje są tak przyrządzane, z wyjątkiem tej wody gazowanej.
>>>>> Przy najbliższej okazji wypróbuję. Dzięki.
>>>>>
>>>>>
>>>> A ja lubię z bułą! Dużo buły!
>>>> Bez buły są suche.
>>>>
>>>> Bez buły mogą być klopsy,
>>> Czyli smażę panierowane klopsy ?
>>>
>>>> wtedy z sosem, ale ja za nimi nie przepadam.
>>> Bo nie umiesz dobrego sosu zrobić ;)
>>>
>>>
>>>
>> Osobista dygresja, sosy wymyślono po to aby maskować niedoskonałości
>> smaku potrawy głównej.
>>
>>
> Ja robię sosy, żeby podkreślać smak. M.in. dlatego NIENAWIDZĘ sosu
> pomidorowego do gołąbków z kapusty, bo dominuje kapustę. Te podsmażam z
> cebulą na maśle klarowanym, podlewam rosolem i duszę w wytworzonym sosiku
> do odparowania i zezłocenia.
>
Sos pomidorowy to generalnie zabija smak każdej potrawy. Gdyby tzw
hot-dogi miały jakikolwiek smak to założę się że mało kto by używał do
nich takiego sosu.
Kasza ze względu na brak smaku też wymaga dodatku sosu. Jak i jeszcze
parę innych potraw, ale sosowy dodatek do prawie wszystkiego to już
gruba przesada, nie pozbawiajmy się oryginalnego smaku ryb czy mięs na
własne życzenie.
|